5 z 8
Do zatrzymania konieczny był paralizator. "Luka skoczył z...
fot. Piotr Lampkowski

wersja wydarzeń według Luki L., którą przekazuje jego obrońca - adwokat Radosław Prątnicki

Do zatrzymania konieczny był paralizator. "Luka skoczył z wiaduktu na tory"

Luka L. twierdzi, że od momentu wyjścia z nożem w ręku z domu niczego nie pamięta.

- Spotykanych przypadkowo ludzi na ulicach widział z pokrzywionymi twarzami i ciemnymi oczodołami. Miał halucynacje, odbierał ich jako zagrożenie - przekazuje adwokat. O stanie jego pobudzenia ma świadczyć też fakt, że policjanci do zatrzymania musieli użyć paralizatora, a Luka L. skoczył z wiaduktu na tory i złamał nogę.

Polecamy: W Toruniu wybudowano tramwaj z klocków Lego. Tak wygląda!

- Ja i mój klient nie kwestionujemy tego, że jest on sprawcą wydarzeń, do których doszło na ulicach Torunia. Uważam jednak, że w sensie psychiatrycznym nie był poczytalny. Czy również w sensie prawnym, okaże się w trakcie postępowania - zaznacza adwokat Radosław Prątnicki.

6 z 8
Prokuratura: okoliczności podawane przez podejrzanego będą...
fot. Piotr Lampkowski

Prokuratura: okoliczności podawane przez podejrzanego będą weryfikowane

Prokurator rejonowa Izabela Oliver zapewnia, że - jak w każdej sprawie - i tutaj okoliczności podawane przez podejrzewanego będą weryfikowane, między innymi sprawa wzywania przez matkę pogotowia. Śledczy wystąpią o zabezpieczenia nagrania zgłoszenia na "112".

Zobacz także: Te mieszkania kupisz w Kujawsko-Pomorskiem od komornika za grosze!


Śledztwo będzie wymagało dużo pracy.

- Pobrane od podejrzanego próbki krwi poddane będą analizie toksykologicznej i na zwartość alkoholu. Zapewne koniecznym okaże się poddanie go obserwacji sądowo-psychiatrycznej, z której powstanie opinia biegłych. Ślady na nożu (zabezpieczonym) poddane będą analizie DNA. Zgromadzić musimy pełną dokumentację medyczną pokrzywdzonych osób. Tutaj liczymy się z jej uzupełnianiem, bo skutki obrażeń, także dotyczące zdrowia psychicznego, mogą w niektórych przypadkach być znane po dłuższym czasie - wylicza prokurator.

7 z 8
Jeśli natomiast chodzi o szybkość reakcji toruńskiej...
fot. Piotr Lampkowski

Jeśli natomiast chodzi o szybkość reakcji toruńskiej policji, to przebieg zdarzeń był następujący. Przed godziną 5.00 rano dzwoniła matka Luki L. Kwadrans po godzinie 5.00 policja przyjęła zgłoszenie od pierwszej pokrzywdzonej osoby, z Szosy Chełmińskiej. Potem kolejne. Około godz. 6.00 nożownik został zatrzymany.

Polecamy: W Toruniu wybudowano tramwaj z klocków Lego. Tak wygląda!

Monika Chlebicz, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy przekazała nam, że to tempo nie budzi zastrzeżeń.

Do sprawy będziemy wracali.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Tak zmieniała się Roxie Węgiel rok po roku. Ze skromnej nastolatki w seksbombę!

Tak zmieniała się Roxie Węgiel rok po roku. Ze skromnej nastolatki w seksbombę!

Szansa na szybszy rozwój. Biuro PAIH w Bydgoszczy otwarte i daje nowe możliwości

Szansa na szybszy rozwój. Biuro PAIH w Bydgoszczy otwarte i daje nowe możliwości

Polecamy

Tyle zostanie na koncie z Czternastej Emerytury. Świadczenie nie tylko dla seniorów

Tyle zostanie na koncie z Czternastej Emerytury. Świadczenie nie tylko dla seniorów

AI nie jest zarezerwowane tylko dla wielkich korporacji. Każdy może z niej korzystać

AI nie jest zarezerwowane tylko dla wielkich korporacji. Każdy może z niej korzystać

Wyniki meczów 25. kolejki 5. ligi kujawsko-pomorskiej. Sezon 2024/25 [17-18 maja]

Wyniki meczów 25. kolejki 5. ligi kujawsko-pomorskiej. Sezon 2024/25 [17-18 maja]