https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Toruń potrzebuje Bydgoszczy, żeby ją rolować". Gorąca sesja Rady Miasta Bydgoszczy

(bog, ast)
Archiwum GP
Pięć godzin trwała debata o spalarni śmieci, ale Gimnazjum numer 13 zlikwidowano już w niespełna kilka minut. Obecnie trwa dyskusja na temat losów Starego Miasta. Nowatorski pomysł Miejskiej Pracowni Urbanistycznej zyskał jednak akceptację radnych.

godz. 8:00 - Do sesji gotowy jest już Piotr Król, szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. Na swoim profilu na facebooku pisze: "Dzisiaj sesja. Plan zagospodarowania przestrzennego Starego Miasta i informacja o Spalarni to najistotniejsze kwestie. Porozmawiajmy więc... ;-) "

godz. 9:30 - Sesja rozpoczęta. Na początek zaplanowano wystąpienie obywatelskie w sprawie "Budowy Zakładu Termicznego Przekształcania odpadów Komunalnych dla Bydgosko-Toruńskiego Obszaru Metropolitalnego".

godz. 9:50 - Radni zmienili plan sesji. Roman Jasiakiewicz skarcił przy okazji prezydenta Rafała Bruskiego za zbyt późne przedstawienie Radzie Miasta projektów uchwał. Zgodnie z regulaminem powinno się to odbyć najpóźniej tydzień przed sesją. Tymczasem kilka projektów wpłynęło jeszcze w poniedziałek.

godz. 10:00 - Włodzisław Giziński dziękuje radnym za współpracę. - Wczoraj, telefonicznie zostałem poinformowany przez Pawła Olszewskiego, że zostałem odwołany z funkcji szefa klubu Platformy Obywatelskiej - mówi. W Radzie będzie teraz pełnił funkcję szeregowego radnego.

godz. 10:10 - Przygotowania projektu budowy spalarni odbywały się w pośpiechu i w sposób niedbały - mówi Marek Zientak z Bydgoskiego Forum Ekologicznego. Jego zdaniem miasto powinno się wycofać z inwestycji. - Jej koszty są astronomiczne, a tymczasem całość jest nieprzemyślana - dodaje. Mówi też, że taka inwestycja powinna być poprzedzona miejskim referendum.

godz. 10.20 - Rozpoczęła się prezentacja projektu spalarni. Dla odmiany słyszymy jednak same superlatywy - informacje o nowych miejscach pracy, itp.

godz. 11:00 - Koniec prezentacji. Po niej miała rozpocząć się dyskusja, ale jest 10-minutowa przerwa, bo na sali nie ma prezydenta.

godz. 11:20 - Prezydent już na sali, a radni wznawiają sesję i dyskusję o spalarni. Według Jacka Bukowskiego z SLD spalanie to najdroższy sposób utylizacji śmieci.

godz. 11:50 - Toruń ma psi obowiązek pomóc finansowo Bydgoszczy w budowie spalarni - mówi Tomasz Rega (PiS).

godz. 12:00 - Lech Zagłoba-Zygler (PO) pyta o technologię spalania, a dokładnie zapachy, jakie będą się z niej wydobywać. - W Wiedniu spalarnia jest w samym centrum miasta i takiego problemu nie ma. Czy tak samo będzie u nas? - pyta radny.

godz. 12:08 - Występują kolejni radni, ale dyskusja schodzi na boczny tor. Kolejni mówcy poruszają już nawet tematy związane z faworyzowaniem Torunia, brak drogi S5, i generalnie słabej reprezentacji interesów Bydgoszczy względem naszych sąsiadów. - Toruń potrzebuje Bydgoszczy, żeby ją rolować - mówi wprost Marek Jeleniewski (SLD).

godz. 12:20 - Stawiam tezę, że prezydent Bruski chce dalej brnąć w ten niedobry projekt - uważa Piotr Król (PiS).

godz. 12:55 - Od 20 minut na pytania i zarzuty radnych odpowiada prezydent Rafał Bruski. - Badamy, na ile można jeszcze zmienić i poprawić projekt spalarni - mówi.

godz. 13:20 - Koniec dyskusji. Przewodniczący ogłosił półgodzinną przerwę, po której planowo powinno się odbyć głosowanie radnych nad przyjęciem informacji o projekcie spalarni. Czy się odbędzie, dowiemy się za kilkadziesiąt minut.

godz. 14:10 - Sesja wznowiona. Głosowania jeszcze nie ma, bo na mównicę weszła Grażyna Ciemniak, zastępca prezydenta Bydgoszczy. Jako "najbardziej zorientowana" w temacie udziela kolejnych wyjaśnień, w tonie zbliżonym do wypowiedzi Rafała Bruskiego - trwają negocjacje, tak samo jak rozmowy i prace nad ostatecznym kształtem porozumienia w sprawie spalarni, w tym współpracy z Toruniem. Radni dyskutują o tej inwestycji już piątą godzinę. Jak tak dalej pójdzie przepadnie im mecz Polska-Niemcy na mistrzostwach europy w piłce ręcznej.

godz. 14:45 - Koniec 30-minutowego wystąpienia Grażyny Ciemniak. - Sprawy cen dla mieszkańców Bydgoszczy za wywożenie śmieci ustalimy w późniejszym terminie. Teraz nie jest to możliwe - kończy pani prezydent.

godz. 15:25 - po pięciu godzinach koniec tematu spalarni. Sprawozdanie zakończyło się uchwaleniem wniosku PiS, który zobowiązuje prezydenta miasta do renegocjacji warunków umowy z Toruniem. Czekamy na decyzje dotyczące szkół, w tym losów gimnazjum nr 13.

godz. 16:00 - Klamka zapadła. 17. głosami radni zdecydowali o likwidacji bydgoskiego Gimnazjum nr 13. Przed nami jest jeszcze kilka, mniej istotnych punktów sesji oraz ostatnia ważna dla mieszkańców sprawa dotycząca przyszłości Starego Miasta. Czekamy.

godz. 16:15 - Radni wyraźnie podkręcili tempo uchwalając kilka uchwał z rzędu. Dzięki temu projekt dotyczący Starego Miasta jest już omawiany przez szefową Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. Przypomnijmy, że w wielkim skrócie plan MPU zakłada oddanie całej tej przestrzeni artystom, restauratorom, likwidację ruchu kołowego, odejście od typowo handlowych funkcji Starówki i pomoc miasta w remontach prywatnych kamienic.

godz. 16:43 - Pierwszy głos zabrał Stefan Pastuszewski (PiS). Niestety, negatywne komentarze radnego wyraźnie wynikają z niezrozumienia blisko 50-stronnicowego opracowania MPU. Wstyd. Czekamy na poważniejsze argumenty. Kolejni radni dociekają o koszty związane z realizacją planu. - Czy miasto na to stać? - pytają.

godz. 17:00 - Dyskusja trwa w najlepsze. Kolejne uwagi radnych dotyczą konkretnych detali projektu. Roman Jasiakiewicz zwraca uwagę, że przy Długiej jest tylko jedna kamienica należąca do miasta. Anna Mackiewicz (SLD) wprost mówi, że będzie głosować przeciw, bo obecne funkcje Starego Miasta są jej zdaniem bardziej odpowiednie dla ponad 300-tysięcznego miasta niż propozycje MPU.

godz. 17:05 - Szefowa MPU zaczyna odpowiadać na kolejne pytania i uwagi. Jeszcze raz wyjaśnia, że projekt kierunków rewitalizacji Starego Miasta pokazuje możliwości i potencjał tego regionu, a nie gotowe rozwiązania. - Można nam zarzucać różne rzeczy, ale nie to, że opracowanie nie jest naszą autorską pracą. Nie odkrywamy Ameryki, ale skoro wszystko wiemy, to dlaczego Długa wygląda jak wygląda. Nasz pomysł nie przyniesie natychmiastowej poprawy, ale da realną możliwość stopniowego rozwoju Starówki w ciągu kilku najbliższych, a być może nawet i wielu lat. Ale Brdę przywracano miastu przecież od 1998 roku - mówi Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor MPU. Dodaje też, że pierwszym etapem zmian będzie remont uliczek i stopniowe zamykanie rejonu dla ruchu kołowego.

godz. 17:10 - Głos zabrał przedstawiciel Stowarzyszenia Bydgoskiej Starówki: - Na całej Długiej tylko na parterach kamienic zamkniętych jest obecnie blisko 30 lokali. Jak tak dalej pójdzie, to ulica umrze całkowicie - mówi. - Naszym zdaniem pomysł MPU jest dobry, a jedyną uwagę mamy do pozostawienia możliwości ruchu samochodów. Choćby na bocznych uliczkach - dodaje. Podobnego zdania jest Jacek Bukowski (SLD) - Kwestia komunikacji wymaga moim zdaniem jeszcze przemyślenia - mówi radny.

godz. 17:21 - Na sali sesyjnej słychać okrzyki ze Starego Rynku, gdzie trwa protest przeciwników umowy ACTA.

godz. 17:30 - A jednak. Radni przyjęli pomysł MPU. Teraz na tapecie jest nowy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego Starego Miasta.

godz. 18:00 - Projekt zmian w obrębie Starego Rynku to moim zdaniem brak szacunki dla przeszłości - uważa Stefan Pastuszewski. Dyskusje na chwilę przerywa Roman Jasiakiewicz, który informuje radnych, że Polacy wygrali z Niemcami. Uwag jest jednak jeszcze sporo - dotyczących pomnika, ruchu kołowego i możliwości zabudowy w obrębie Starówki.

godz. 19:20 - Sesja wciąż trwa a na sali sesyjnej jest coraz większe zamieszanie. Stefan Pastuszewski zgłosił 50 uwag do projektu. Wszystkie zostały jednak odrzucone. Kolejno odrzucane są też następne wnioski innych radnych. Ostatecznie Rada Miasta przyjęła plan.

Radni przyjęli plan zagospodarowania przestrzennego Starego Miasta.

Na tym kończymy naszą relację. Szczegóły w czwartkowym, papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 32

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Jak długo będziemuy okradani przez wrednych toruńczyków?

Co na to J.Szopiński ,który poprzednio krytykował CaUBeka a teraz jest w koalicji z Bruski-ciemniak i już przestał?

Zgłosiłeś organom ścigania, że ktoś was okrada? Znaczy ciebie i twoje pchły?
t
twoi wyborcy
Jak długo będziemuy okradani przez wrednych toruńczyków?

Co na to J.Szopiński ,który poprzednio krytykował CaUBeka a teraz jest w koalicji z Bruski-ciemniak i już przestał?

Dzisiaj też jest sesja ,czy Bruski na niej jest ,czy rozchorawał się z POwodu wyrzutów sumienia ?

Prezydencie Bruski nie oszukuj nas swoich wyborców ,NIE funduj nam kolosa -truciciela!!
J
Jachu
Marek Jeleniewski - Obiecuje nam się namiastkę autostrady w postaci drogi ekspresowej, a jak ona powstanie osoby chcące zrobić interesy w Polsce już je zrobią. Ta droga będzie służyć w celach turystytycznych. Mamy pociąg pośpieszny do Warszawy, ale jest on pospieszny dopiero za Toruniem. W naszym województwie będą przebudowane 3 dworce, są to stacje - Toruń Główny, Toruń Wschodni i Toruń Miasto. Rozmawiam z prawnikami którzy mówią o potrzebie powstania dwunastego sądu apelacyjnego w kraju. Zgodnie z ekonomiką może on powstać tylko w Bydgoszczy. Dlatego nie powstanie. Nasz uniwersytet jako jedyny nie ma wydziału praw, a tylko dlatego że byłby konkurencja dla toruńskiego uniwersytetu. Nie mamy ani wojewody, ani nikogo w sejmiku. Toruń bardzo potrzebuje Bydgoszczy, aby na niej żerować. Czy będziemy renegocjować umowę tak aby była ona korzystna dla Bydgoszczy.

Jak długo będziemuy okradani przez wrednych toruńczyków?

Co na to J.Szopiński ,który poprzednio krytykował CaUBeka a teraz jest w koalicji z Bruski-ciemniak i już przestał?
k
koczmarek
Marek Jeleniewski - Obiecuje nam się namiastkę autostrady w postaci drogi ekspresowej, a jak ona powstanie osoby chcące zrobić interesy w Polsce już je zrobią. Ta droga będzie służyć w celach turystytycznych. Mamy pociąg pośpieszny do Warszawy, ale jest on pospieszny dopiero za Toruniem. W naszym województwie będą przebudowane 3 dworce, są to stacje - Toruń Główny, Toruń Wschodni i Toruń Miasto. Rozmawiam z prawnikami którzy mówią o potrzebie powstania dwunastego sądu apelacyjnego w kraju. Zgodnie z ekonomiką może on powstać tylko w Bydgoszczy. Dlatego nie powstanie. Nasz uniwersytet jako jedyny nie ma wydziału praw, a tylko dlatego że byłby konkurencja dla toruńskiego uniwersytetu. Nie mamy ani wojewody, ani nikogo w sejmiku. Toruń bardzo potrzebuje Bydgoszczy, aby na niej żerować. Czy będziemy renegocjować umowę tak aby była ona korzystna dla Bydgoszczy.

Musimy pamiętać komu zależy na naszej Bydgoszczy a komu jedynie na tym,żeby żyć za nasze POdatki?
c
ceres
W zasadzie sam jesteś niedościgłym wzorcem - jak to inteligentnie określiłeś - jebnięcia, więc z pewnością nie mamy szans tobie dorównać, mieszkańcu miasta kojarzącego się albo z Rydzykiem, albo z piernikiem, albo też z Uniwersytetu Tajnych Wspólpracowników. Masz powody do dumy, nie ma co.
A uczciwość waszego marszałka zostanie prędzej czy później rozliczona.

Oby jak najszybciej krzyżactwo robiące tumanów co niektórych sprzedajnych bydgoszczan zostało rozliczone.
k
kasa dla mecenasa
Bylo o tym w RMF FM to jest fakt w Bydgoszczy szkoleniem aplikantow zajmuje sie wariat i zboczeniec taki adwokat zamiast w kryminale w nagrode ma miejsce w komisji na uczelni Slawomir Maciejewski na ulicy przed swoja kancelaria na Nowym Rynku 5 pobil do nieprzytomnosci klientke zaraz potem sprzedal dom na Osowej Gorze a sam zamknal sie w szpitalu psychiatrycznym gdzie udawal niepoczytalnosc Jest wariatem psychopata i zboczencem zostal wykluczony z zespolu adwokackiego ale wariat sie wyleczyl caly czas prowadzi kancelarie na Nowym Rynku 5 i moze dalej rozbijac klientkom nosy bo takie bydle moze juz naprawde wszystko ta kobieta musiala wyprowadzic sie z Bydgoszczy
G
Gość
do wiadomosci dla wszystkich jakie są 2 róznice pomiedzy bydgoszczaninem a torunianinem

1.bydgoszczanin sika na torun ,i mówi ze wrzoda sie brzydzi
2.torunianin mówi ze deszcz pada,i ciągnie do metropoli bydgoskiej jak pszczoły do ula
0

jurand gdyby zył ,to za polską by był,stronił od torunskich krzyzaków a wspierał polaków

Są dwa wyjścia:
1. Idziesz do psychoterapeuty i przystępujesz do terapii,
2.Leczysz frustracje na forum, czytelnicy ci współczują, ale to ci nie pomaga.
Wyrazy współczucia.
j
jamłasica
Nie zniżaj się do poziomu tego "intelektualisty", ściągnie ciebie do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.

"Czyżby ten pan o którym piszesz ubiegał się o głosy mieszkańców Torunia? Nie. Zresztą z pewnością by ich nie uzyskał.
Po drugie pochodził ze Szczecinka, teraz jest Amerykaninem, więc był Torunianinem taczej z konieczności i to przez stosunkowo krótki okres.
Mi nie chodzi zresztą o Jeleniewskiego ale o to, że wybraliście go na radnego. Wystarczy, że pokrzyczy na Toruń i zostanie prezydentem waszego zacnego miasta. Pogratulować wybrańców, zapewne lepszych nie ma."

Ty jesteś kompletnym deb***em czy jedynie 100% hipokrytą? Kiedy Wolszczan był u szczytu sławy wówczas był 100% krzyżakiem a kiedy wyszło na jaw jego drugie oblicze już przypomniało ci ,się ,że pochodził ze Szczacinka?

Ile to było wrzawy ,że umk-wska szkółka doczeka się swojego Noblisty.

Kto zatwierdza honorowych obywateli czy nie radni których wy krzyżacy sobie wybraliście?

Łysego zalesia wskazał wam o.dyrektor a wy niczym barany na niego 3-razy głosowaliście a teraz nie możecie na niego patrzeć?
j
jamłasica
W zasadzie sam jesteś niedościgłym wzorcem - jak to inteligentnie określiłeś - jebnięcia, więc z pewnością nie mamy szans tobie dorównać, mieszkańcu miasta kojarzącego się albo z Rydzykiem, albo z piernikiem, albo też z Uniwersytetu Tajnych Wspólpracowników. Masz powody do dumy, nie ma co.
A uczciwość waszego marszałka zostanie prędzej czy później rozliczona.

Czytam te wasze jęki i ze śmiechu pękam,ale wy w tej bydgoszczy to jesteście zdrowo jebnięci.
w
wąski
do wiadomosci dla wszystkich jakie są 2 róznice pomiedzy bydgoszczaninem a torunianinem

1.bydgoszczanin sika na torun ,i mówi ze wrzoda sie brzydzi
2.torunianin mówi ze deszcz pada,i ciągnie do metropoli bydgoskiej jak pszczoły do ula
0

Trzech facetów rozmawia o tym jakie pochwy mają ich żony. Porównują je do miast.
Pierwszy mówi, że jego żona ma jak Paryż. Dlatego że jest taka wspaniała, tętniąca życiem.
Drugi mówi, że jak Londyn, zawsze taka mokra, troszkie tajemnicza.
A trzeci, że jego żona jest jak ...Bydgoszcz!
- Dlaczego? pytają tamci. A on na to:
- Dziura.... poprostu dziura !
m
metropolia bydgoska
do wiadomosci dla wszystkich jakie są 2 róznice pomiedzy bydgoszczaninem a torunianinem

1.bydgoszczanin sika na torun ,i mówi ze wrzoda sie brzydzi
2.torunianin mówi ze deszcz pada,i ciągnie do metropoli bydgoskiej jak pszczoły do ula
0

jurand gdyby zył ,to za polską by był,stronił od torunskich krzyzaków a wspierał polaków
p
pankracy
Na drugą kadencję się nie wybiera - co widać po uporze w sprawie spalarni, więc może faktycznie zaproponować mu złożenie urzędu już teraz, zanim większych szkód miastu i mieszkańcom narobi?

To prawda .Bruski widocznie źle się czuje w bydgoskim ratuszu , nie możemy dopuścić ,żeby chłopina tam się nadal męczyła i tak POświęcała dla naszego "dobra".
o
odwołać zdrajcę
Nalezy sobie zadac pytanie, dlaczego bydgoszczanie ciagle wybieraja deb***nych poltykow, ktorych jedynym interesem jest utrzymanie sie przy korycie i osiagniecie obistych korzysci. Przed ostatnimi wyborami wszyscy wiedzieli, ze pozostawienie u wladzy takich politykow jak Olszewski, Piotrowska, Rulewski, Hartwich to pewna dlasza marginalizacja miasta. Sikorski potrzebowal glosy bydgoszczan po to, azeby dalej byc ministrem i malo go obchodza problemy Bydgoszczy. Mimo to glupi bydgoszczanie poparli kandydatow bydgoskiej PO, rekomendowanych przez Torun. Po odejsciu Dombrowicza, cala nadzieja na korzystne zminy dla Bydgoszczy, zwiazana byla z Bruskim, ktory ochoczo i czesto deklarowal sie zmienic ten wariacki uklad polityczny z Toruniem, w ktorym Bydgoszcz jest rolowana na kazdym kroku. Nie minal rok i Bruski pokazal co potrafi, najpierw osmieszyl przedstawicieli Metropolia Bydgoska na spotkaniu w Toruniu, nastepnie odwoluje z funkcji w PO, ludzi krytykujacych Olszewskiego i bedacych przeciwnikami dalszego okradania Bydgoszczy przez Torun. Teraz zamierza odwolac Jasiukiewicza, ostatniego polityka jawnie krytykujacego torunskich politykow i ich dzialania. Bruski stal sie powolnym narzedziem w reku Lenza i Calbeckiego, wykonujac bez szemrania ich polecenia. Bruski nigdy serio nie potraktowal dazen bydgoszczan w sprawie utworzenia metropolii bydgoskiej i gdzie tylko mogl, torpedowal ten spoleczny projekt, pozostawiajac inicjatywe Calbeckiemu i Lenzowi. Trzeba w koncu zadac sobie pytanie, czy juz tego "handryczenia" Bydgoszcza nie jest za duzo, czy w koncu nie czas powiedziec, dosyc tego zaprzanstwa" i podjac bardziej radyklane srodki, lacznie z referendum odwolujacym Bruskiego. Tak dalej byc nie moze, na pewno nie bedziemy czekali trzy lata do nastepnych wyborow.

To prawda .Bruski widocznie źle się czuje w bydgoskim ratuszu , nie możemy dopuścić ,żeby chłopina tam się nadal męczyła i tak POświęcała dla naszego "dobra".
d
do iks
"Czyżby ten pan o którym piszesz ubiegał się o głosy mieszkańców Torunia? Nie. Zresztą z pewnością by ich nie uzyskał.
Po drugie pochodził ze Szczecinka, teraz jest Amerykaninem, więc był Torunianinem taczej z konieczności i to przez stosunkowo krótki okres.
Mi nie chodzi zresztą o Jeleniewskiego ale o to, że wybraliście go na radnego. Wystarczy, że pokrzyczy na Toruń i zostanie prezydentem waszego zacnego miasta. Pogratulować wybrańców, zapewne lepszych nie ma."

Ty jesteś kompletnym deb***em czy jedynie 100% hipokrytą? Kiedy Wolszczan był u szczytu sławy wówczas był 100% krzyżakiem a kiedy wyszło na jaw jego drugie oblicze już przypomniało ci ,się ,że pochodził ze Szczacinka?

Ile to było wrzawy ,że umk-wska szkółka doczeka się swojego Noblisty.

Kto zatwierdza honorowych obywateli czy nie radni których wy krzyżacy sobie wybraliście?

Łysego zalesia wskazał wam o.dyrektor a wy niczym barany na niego 3-razy głosowaliście a teraz nie możecie na niego patrzeć?
m
m.
Oj, ta biedna Bydgoszcz i niecny Toruń... Od kiedy to Toruń miałby być odpowiedzialny za decyzję wydawane w Bydgoszczy? Ludzie powini byli wiedzieć, na kogo głosują (choc w Toruniu też powinni byli wiedzieć). A że decydenci sobie nie radzą, to niech nie zwalają winy na sąsiadów. Zawsze najłatwiej zwalić na Toruń, prawda?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska