Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samochodowy armagedon w Toruniu. W majówkę do centrum wjechały tłumy

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
W majówkę ulicą Kopernika nieprzerwanie sunął sznur aut
W majówkę ulicą Kopernika nieprzerwanie sunął sznur aut Agnieszka Bielecka
Problem zbyt wielu samochodów wjeżdżających na Stare Miasto w Toruniu istnieje od lat, ale 1 maja pobite zostały chyba wszelkie rekordy w tej kategorii. Liczba pojazdów była tak duża, że miejskie służby zamykały wjazd do centrum przez Piekary i Fosę Staromiejską.

Wraz z wyłączeniem z ruchu Bulwaru Filadelfijskiego główną ulicą wyjazdową ze Starego Miasta stała się ulica Kopernika, dawniej dostępna jedynie dla pojazdów mających miejskie zezwolenie. Pod Domem Mikołaja Kopernika, sztandarową atrakcją Torunia, szczególnie w weekendy przejeżdża więc sznur pojazdów, nierzadko ciągnący się jeszcze od Łaziennej lub nawet Ciasnej.

1 maja natężenie ruchu i liczba aut na zakorkowanym Starym Mieście były już jednak na tyle duże, że miejskie służby po raz pierwszy zdecydowały się czasowo zamykać ulice przecinające Kopernika - Piekary i Fosę Staromiejską - którymi w obszar ścisłego centrum próbowali dostać się kolejni kierowcy.

- Weekend majowy w Toruniu przyciągnął turystów. W związku z dużym ruchem zostały wprowadzone czasowe zmiany na ulicach Zespołu Staromiejskiego. W zależności od liczby pojazdów zamykane były dla ruchu ulice Piekary i Fosa Staromiejska. Ułatwiło to przejazd ulicą Kopernika. Dodatkowo przy zjeździe z mostu drogowego im. marszałka Józefa Piłsudskiego, na wysokości Kopernika, policja kierowała ruchem tak, aby upłynnić wyjazd z tej ulicy. Sytuacja była więc na bieżąco monitorowana - powiedziała Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu.

Na ogromną liczbę aut, które były praktycznie wszędzie, zwrócił uwagę m.in. Arkadiusz Skonieczny z Toruńskiego Serwisu Turystycznego.

Polecamy

- Cytowana wypowiedź to typowe podejście miasta - patrzenie na problem z punktu widzenia płynności ruchu i troski o wygodę kierowców. Nikt w mieście nie patrzy na zbyt dużą liczbę aut z punktu widzenia ochrony zabytków oraz wygody pieszych i turystów. W Toruniu nie powinno się mówić o komfortowym przejeździe, tylko o respektowaniu wymogów UNESCO. U nas tego się nie robi, samochody są ważniejsze od dziedzictwa i turystyki. Uważam, że Stare Miasto powinno być na stałe zamknięte dla samochodowego ruchu, nie licząc mieszkańców, a w określonych godzinach także dostaw. Obecna sytuacja utrudnia życie turystom i przewodnikom, a także zagraża bezpieczeństwu. Raport UNESCO mówi wprost, że na Starym Mieście w Toruniu jest za dużo samochodów, a ze strony władz miasta w tym temacie nie dzieje się nic. Jest tak, jakby ten temat był po prostu ignorowany. Idąc ulicą często słyszę turystów, którzy zastanawiają się, co w centrum Torunia robi tyle samochodów. Mówią, że jest niebezpiecznie, że te auta powinny być z miasta usunięte. To samo słyszą przewodnicy oprowadzający wycieczki, ponadto zbyt duża liczba samochodów jest jednym z problemów zgłaszanych przez turystów biorących udział w badaniach, które od kilkunastu lat prowadzi Ośrodek Informacji Turystycznej w Toruniu. Mimo to miasto i tak w ogóle nie działa w temacie dokonania jakichkolwiek zmian.

Nielegalne parkowanie gdzie popadnie

Pojazdy, które zdołały wjechać na Stare Miasto, przez długie minuty krążyły po kolejnych ulicach szukając jakichkolwiek wolnych miejsc do parkowania. W centrum Torunia już od kilku lat obowiązuje strefa zamieszkania, więc parkowanie dozwolone jest jedynie w miejscach wyznaczonych, ale bardzo wielu kierowców nic sobie z tego nie robiło - w majówkę auta stały praktycznie wszędzie, w tym m.in. na Przedzamczu na wysokości gdaniska, a także na chodnikach przy Żeglarskiej i Łaziennej. W internecie pojawiły się zdjęcia pokazujące samochody osobowe próbujące wjechać nawet na... deptak na Szerokiej.

- W okresie od 1 do 3 maja 2023 roku ładu i porządku publicznego na terenie Zespołu Staromiejskiego pilnowało 124 strażników miejskich. W przedmiotowym okresie funkcjonariusze podjęli 97 interwencji względem osób naruszających prawo oraz wystawili 158 wezwań (30 na ulicy Łaziennej, 36 na ulicy Przedzmacze) na kierowców, którzy zaparkowali samochody w miejscach zabronionych. Strażnicy względem 29 sprawców zastosowali postępowania mandatowe. Byli to głownie kierowcy niestosujący się do przepisów ruchu drogowego. Funkcjonariusze zabezpieczali także 17 imprez, które miały miejsce na terenie starówki - poinformował Jarosław Paralusz, rzecznik Straży Miejskiej w Toruniu.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Samochodowy armagedon w Toruniu. W majówkę do centrum wjechały tłumy - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska