- Dziecko bite uczy się, jak zadawać ból - mówili uczniowie z IX LO na Starówce podczas psychodramy "Być Kobietą - duma czy strach?".
Happening przygotował Miejski Ośrodek Edukacji i Profilaktyki Uzależnień, przyłączając się do światowej akcji przeciwdziałania przemocy.
Występom kolegów przyglądały się m.in. Klaudia Jóźwiak i Paulina Dynasińska, które przyznają, że przemoc zauważalna jest także w szkole.- W gimnazjum było to wyzywanie młodszych, zastraszanie bicie, wyłudzanie pieniędzy. Teraz, w liceum, na szczęście już tego nie ma - opowiada Klaudia.
Paulina Dynasińska wspomina do czego może doprowadzić zwykła plotka. - Dwie moje koleżanki, z których jedna rzekomo obgadała drugą, w końcu się pobiły - mówi.
Dlatego MOEiPU organizuje m.in. warsztaty profilaktyczne na ten temat dla młodzieży.
- W tamtym roku wzięło w nich udział aż 5 tys.- mówi Danuta Gadziomska. Bo przemoc może zdarzyć się wszędzie, również w tzw. dobrej rodzinie, na co narażone są głównie kobiety. Stąd kampania "Biała wstążka", zainicjowana w Kanadzie w 1991 roku. Takie małe kokardki przypinali wczoraj uczniowie mężczyznom w Toruniu.
- Oznaczają, że nie godzi się pan na poniżanie kobiet, a w razie potrzeby jest pan gotów zareagować - tłumaczyły licealistki.
Wstążkę w płaszczu niósł dumnie m.in. Grzegorz Pawłowski. - Wcześniej nie spotkałem się z taką akcją - mówił nam. - Solidaryzuje się z nią, bo staram się być dżentelmenem w każdym calu.
Radosław Prątnicki, aplikant adwokacki przyznaje, że w sądach jest bardzo dużo spraw dotyczących przemocy.
- To najczęściej dzieje się jednak w czterech ścianach i jest trudne do udowodnienia - mówi. - Dobrze, że w końcu wszedł w życie korzystny przepis, dzięki któremu z mieszkania można pozbyć się sprawcy przemocy. Nasza kancelaria miała już okazję go zastosować w praktyce.
W Polsce zagrożonych przemocą jest ok. pięć milionów osób. W ubiegłym roku w wyniku przemocy domowej zmarło 150 kobiet.
Toruński MOEiPU co roku przyjmuje ok. 1500 osób, które stykają się z problemem. Wiele z nich przez lata znoszą bicie i maltretowanie. Jeśli więc jesteś w takiej sytuacji, nie czekaj. Zadzwoń: 56 645 89 96.
Udostępnij