Zespół po raz pierwszy zebrał się 17 lipca. - Prezydent Michał Zaleski podkreślił na nim wagę projektu Restart - mówi Magdalena Krzyżanowska z biura prasowego magistratu. - Zaznaczył, że raport końcowy projektu Restart powinien być dokumentem wyjściowym dla prac tego zespołu.
Jak ożywić toruńską Starówkę? Przedsiębiorcy mają pomysł na "Restart"
Przypomnijmy: ten projekt przez wiele miesięcy realizowali wspólnie społecznicy, urzędnicy i mieszkańcy Torunia. Jego efektem miała być wizja przyszłości zabytkowej dzielnicy. Restart przedstawił rekomendacje: wypracowanie spójnej i przemyślanej polityki dla śródmieścia, odpowiedź na wyzwania społeczne, tworzenie sprzyjającego klimatu dla biznesu, przyjaznej przestrzeni publicznej. Teraz urzędnicy przełożą je na konkretne propozycje.
Na drugim posiedzeniu - 25 września - w zespole zostały wyodrębnione grupy problemowe: do spraw społecznych, gospodarczych, porządku i bezpieczeństwa, ładu przestrzennego. Kierują nimi kolejno: wiceprezydenci Ludwik Szuba, Zbigniew Fiderewicz, Zbigniew Rasielewski i Adam Popielewski, architekt miasta. - Grupy podczas spotkań wypracowały własne propozycje działań zmierzających do rozwiązania problemów Starówki i jego społecznego i gospodarczego ożywienia - mówi Krzyżanowska. Teraz opracowują harmonogram realizacji pomysłów. Plany zostaną zaprezentowane dziś podczas posiedzenia zespołu.
Te propozycje, jak podkreśla magistrat, w wielu punktach pokrywają się z postulatami formułowanymi przez grupy tematyczne Restartu i końcowe rekomendacje. - I tak na przykład: propozycje grupy problemowej ds. gospodarczych obejmują ułatwienia prowadzenia działalności gospodarczej na obszarze Starego Miasta poprzez likwidację pewnej grupy zezwoleń czy umożliwienie ekspozycji towarów przed sklepami, wprowadzają ulgi i zwolnienia podatkowe, wspierają preferowane rodzaje działalności gospodarczej np. rzemiosło i sektor kreatywny - mówi Krzyżanowska.
Tymczasem w ostatnim tygodniu zrobiło się głośno wokół Restartu. Światło dzienne ujrzała recenzja raportu końcowego projektu pióra Dagmary Milczyńskiej-Hajdy, eksperta ds. rewitalizacji oraz rozwoju miast. Odnosi się do niego krytycznie: "Raport końcowy przedstawia opis przedsięwzięcia, którego cel, różnie przez autorów przedstawiany, po lekturze całości opracowania dla mnie wciąż pozostaje trudny do uchwycenia" - pisze.
Dlaczego magistrat wydał 2 tys. zł na takie opracowanie? - Recenzja ma udoskonalić wnioski płynące z raportu i na pewno nie zmierza do tego, by zdyskredytować bądź zmienić zapisy w nim zawarte - podkreśla Krzyżanowska. - Naszym zdaniem, nie podważa celów i założeń Restartu. Nie dyskredytuje go, lecz podkreśla jego wagę i charakter.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!