Nowy komisariat, więcej policjantów na terenie Lubicza i Chełmży - to tylko niektóre zmiany, jakie czekają nas od stycznia. Dlaczego?
- Powodów restrukturyzacji jest wiele - wyjaśnia Wioletta Dąbrowska, rzecznik toruńskiej komendy. - Pod Toruniem rozwija się strefa ekonomiczna, mieszkańcy miasta coraz częściej przenoszą się na teren powiatu. Powstaje autostrada, jest duże natężenie ruchu, więc i niebezpieczniej na drogach. Wprowadzone zmiany mają zapewnić całodobową służbę patrolową w rejonach wiejskich.
Co się zmieni? Posterunki w Czernikowie, Lubiczu i Obrowie będą przekształcone w komisariat w Lubiczu, a posterunki w Łysomicach i Złejwsi Wielkiej będą włączone do komisariatu w Chełmży.
Przestanie za to istnieć wydział patrolowo-interwencyjny, który do tej pory mieścił się na toruńskim Podgórzu. 60 policjantów przejdzie do komisariatów w Lubiczu, Chełmży i Toruniu. Czy to znaczy, że będzie mniej policjantów na ulicach?
- Wręcz przeciwnie, patroli będzie więcej - wyjaśnia rzecznik. - Te przekształcenia są właśnie po to, żeby skrócić czas oczekiwania na patrol i zapewnić całodobową służbę w całym powiecie. Policjanci, którzy teraz dojeżdżają na miejsce z interwencji z Podgórza, będą po prostu stacjonować na miejscu.
Żaden policjant nie ma stracić pracy - ale ograniczono liczbę stanowisk kierowniczych, które zmieniono w normalne etaty. Zmiany będą obowiązywać od pierwszego stycznia.