Umowa zawarta między spółdzielnią mieszkaniową Rubinkowo a urzędem miasta dotyczy okresu między 2013 a 2015. Miasto zobowiązało się, że wyda 40 tys. zł rocznie na zakup nowych urządzeń. Założenia są takie, żeby każdego roku przybywało po sześć kamer. Koszty rozbudowy, montażu i ich serwisu weźmie na siebie spółdzielnia.
Czytaj także: Toruńskie Rubinkowo w oku kamery
Wstępnie zostały już wytypowane kolejne punkty, w których pojawi się monitoring np. na ul. Dziewulskiego w pobliżu pijalni piwa, w sąsiedztwie skrzyżowania Niesiołowskiego z Bukową, w okolicach targowiska i supermarketu przy ul. Łyskowskiego. - Jedno z tych nowych urządzeń zostanie być może zamontowane na wieżowcu przy ul. Filomatów Pomorskich 3 - mówi Robert Bokwa ze spółdzielni Rubinkowo. Doszło bowiem do poważnej awarii kamery umieszczonej na tym bloku.
W tej chwili w systemie spółdzielni działa już 31 kamer. - Umieściliśmy je w miejscach, gdzie jest największy ruch pieszych np. w przejściu podziemnym na wysokości OBI, przy szkołach, placach zabaw, całodobowym sklepie - mówi Bokwa.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Przy współpracy z policją trzy urządzenia zostały zamontowane na ul. Olsztyńskiej. - W ciągu trzech lat, odkąd działa monitoring, poprawiło się bezpieczeństwo na osiedlu - mówi Bokwa. - Co miesiąc otrzymujemy 15-20 wniosków od policji o zabezpieczenie nagrań.
Część z nich dotyczy wykroczeń w ruchu drogowym. Kierowcy często przejeżdżają na czerwonym np. na przejściu na wysokości "kwadratu" przy Łyskowskiego. Monitoring okazał się niedawno pomocny przy okazji pobicia z użyciem noża przy Obi.
Czytaj e-wydanie »