Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Wizyta prezydenta Michała Zaleskiego we Francji ma przynieść korzyści

(kaf)
Takie tramwaje jeżdżą po ulicach w Angers
Takie tramwaje jeżdżą po ulicach w Angers źródło: Urząd Miasta Torunia
Współpraca przy organizacji festiwali filmowych, wspólne projekty edukacyjne. To tylko niektóre korzyści, jakie ma przynieść Toruniowi współpraca z francuskim miastem Angers.

W Angers, mieście w zachodniej Francji, miejska delegacja spędziła 3 dni. W podróż na zaproszenie Francuzów pojechali: Michał Zaleski, Marian Frąckiewicz (przewodniczący Rady Miasta), Ewa Banaszczuk-Kisiel (kierownik referatu współpracy zewnętrznej), Anna Kłobukowska (dyrektor wydziału edukacji) oraz Katarzyna Jaworska (organizatorka festiwalu Toffifest) .

Z czym wrócili do kraju?

Przede wszystkim kultura i edukacja

Wizyta w Angers to, jak zapewniają urzędnicy, wstęp do głębszej współpracy między naszymi miastami. Toruń liczy na podpisanie umowy z Francuzami. Byłoby to już nasze 11 miasto partnerskie.

Wymierne korzyści dla mieszkańców? Wymiana doświadczeń i współpraca przy organizowaniu festiwali filmowych (toruńskim Toffifest i francuskim Premier Plans d'Angers) jest już pewna. Chodzi m.in. o filmową wymianę. - Rozmowy były bardzo konkretne i choć festiwal w Angers ma nieporównywalnie większy budżet niż nasz, śmiem twierdzić, że uda nam się zrealizować wszystkie zamierzenia - mówi Katarzyna Jaworska, organizatorka Toffifest.

Za to w marcu tego roku Alliance Francaise będzie realizować wspólny edukacyjno- kulinarny projekt z francuskimi kolegami. Toruń będzie też w Angers w związku z majowym świętem Europy. Na obchodach pojawi się specjalna wystawa poświęcona Toruniowi.

A jednak oni uczą nas

Wymiana doświadczeń między miastami ma również obejmować takie dziedziny, jak: ekologia i gospodarka komunalna. Za to prezydent podpatrywał, jak Francuzi od nowa zbudowali sieć tramwajową w Angers. Toruń jest w przededniu rozpoczęcia takiej inwestycji.

- W Angers przez pięć lat mieli rozkopane miasto, ale efekt jest wspaniały - opowiada Michał Zaleski. - Zdecydowali się na schowanie trakcji elektrycznej pod ziemię. Również składy jeżdżące po francuskich torach są bardzo nowoczesne. Podobne pojazdy produkuje choćby bydgoska PESA. Udało nam się zebrać wiele materiałów. Choć trzeba przyznać, że wielu rozwiązań nie uda się nam zastosować w Toruniu.

Przy okazji wyszło na jaw, na jakie inwestycje może pozwolić sobie miasto podobnej wielkości co Toruń we Francji. Na rozwój sieci tramwajowej Angers wydało ok. 300 mln euro. Nasz projekt ma kosztować ok. 85 mln zł.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska