Szukając niebanalnego smaku kawy
Zadanie nie było proste. Pretendenci do tytułu najlepszego baristy w kraju musieli pokazać swoje umiejętności w dwóch konkurencjach. Pierwsza z nich to "Espresso Race" - wyścig polegał na przygotowaniu w ciągu dwóch minut jak największej liczby espresso. Toruniance udało się zaparzyć aż osiem perfekcyjnych filiżanek.
Zobacz także: Jak powstaje kawa rozpuszczalna? [wideo]
Druga z konkurencji miała pokazać mistrzostwo baristów. Zawodnicy przygotowywali dowolny drink kawowy według własnego przepisu - musieli popisać się przed jurorami i oczarować ich nie tylko smakiem kawy, ale i urokiem osobistym oraz poczuciem humoru. Sara Kohnke postawiła na nietypowe połączenie. Zamiast łączyć kawę z typowymi dodatkami (jak czekolada, syropy czy korzenne przyprawy) zdecydowała się na owoce. A przygotowany przez siebie napój kawowy podała jurorom na zimno.
- Tworząc kompozycję drinka dowolnego, zaczęłam od poszukiwania profilu sensorycznego kawy i niebanalnego smaku, który będzie współgrać z legendarną mieszanką Mocha Italia oraz jej czekoladowym aromatem - mówi zwyciężczyni konkursu. - Postawiłam na figi, owoce czarnego bzu i czarną porzeczkę. Nieoczywistym dodatkiem, który wzbogacił zestawienia, był susz owocowy z jabłkiem, kwiatami hibiskusa i słonecznika. To był strzał w dziesiątkę.
Tak samo kompozycję torunianki ocenili jurorzy. - To jest prawdziwa miłość do kawy - stwierdził Kamil Gaszewski, przewodniczący jury, po posmakowaniu drinka.
Następne wyzwanie: mistrzostwa Europy
To była już dziesiąta edycja konkursu. - Muszę przyznać, że z każdym rokiem poziom uczestników jest coraz wyższy zarówno pod względem umiejętności technicznych, jak i kreatywności - mówi Andrzej Jackiewicz, dyrektor zarządzający, CHI Polska, organizatora konkursu. - To sprawia, że wybór zwycięzcy jest niezwykle trudny. Tegoroczny finał był wyjątkowym pokazem pasji, dumy i osobowości w najlepszym wydaniu. Sara zaimponowała nam wiedzą, a także sposobem opowieści o kawie. Gratuluję jej i trzymam kciuki za powodzenie w dalszych etapach.
Przed torunianką bowiem kolejne wyzwania. W drugiej połowie roku reprezentować Polskę na turnieju europejskim "Barista of the Year 2015". A jeśli tam się powiedzie, może wziąć udział w finale Champion of Champions w Londynie, walcząc o tytuł najlepszego baristy na świecie.
Czytaj e-wydanie »