Cenisz sobie to, co ekologiczne i niebanalne? Rusza nowa inicjatywa. - Wolny Jarmark Toruński to wydarzenie, które ma przekonać ludzi, że - zamiast szybkiego napychania brzuchów - warto na spokojnie odkrywać smaki, czerpać przyjemność z jedzenia - podkreśla torunianka Renata Wypij, zwolenniczka idei slow-food. I zaprasza nas: - Zajrzyjcie Państwo w niedzielę (19 kwietnia) w ruiny zamku krzyżackiego.
Zobacz: Bydgoski Frymark: Ekologiczne produkty w Kamienicy 12. [zdjęcia]
Czekolada bez... kakao
To właśnie tutaj ekologiczni rolnicy, hodowcy, rękodzielnicy wystawią o godz. 11 to, czym mogą się pochwalić. Na ich stołach pojawią się boczniaki w marynacie, wegańskie czekolady bez cukru i kakao, pierzga pszczela, wędzone na ciepło pstrągi z hodowli w Lubiczu i łososie klasy superior. Kusić będą też bezglutenowe ciasteczka, wyroby z koziego mleka, chrzan z miodem, mięsa z chowu ekologicznego czy pełnoziarniste chleby bez mąki. Na jedzeniu się nie skończy - będzie okazja nabyć kosmetyki naturalne, biżuterię, odzież, ręcznie produkowane zabawki.
- Gdyby zorganizować jarmark na Rubinkowie, Podgórzu czy Wrzosach, reszta torunian miałaby spory problem z dotarciem - podkreśla pani Renata. - Cóż, komunikacja w naszym mieście jest fatalna, sama coś o tym wiem. Stąd właśnie pomysł jarmarku w samym sercu grodu Kopernika. Kolejny plus, stoiska łatwo odnajdą turyści. Jeśli pomysł chwyci, impreza będzie organizowana co dwa tygodnie. Jestem dobrej myśli, bo już teraz wolny jarmark cieszy się sporym zainteresowaniem. Ba, do tej pory nasz facebookowy fanpage polubiło pół tysiąca internautów. To cieszy. Jeśli ktoś pracuje na etacie, nie może wyskoczyć na jeden z "zielonych rynków", pozostają mu supermarkety. Jarmark jest rozwiązaniem dla osób, którym zależy na produktach bardzo dobrej jakości. Bez sztucznych, chemicznych dodatków.
Fani zdrowej żywności mogą kojarzyć Renatę Wypij ze stroną internetową Naturalnie.org.
Cukierki bez... cukru
- Wierzę, że wszystko, co daje nam natura, jest bogate w energię i wartości odżywcze - zapowiada blogerka. - Produkty przetworzone z długim terminem przydatności, zalegające miesiącami na półkach sklepowych, nie powinny trafić na nasze talerze. Wypowiadam wojnę wszędobylskiemu cukrowi. Kiedy mam ochotę na coś słodkiego, idę do kuchni i przygotowuję cukierki słodzone daktylami. Jeśli chcesz skosztować u mnie słodkiej kawy czy herbaty, proponuję miód, syrop daktylowy albo melasę.
Na stronie pani Renaty znajdziemy przepisy na pesto z rukoli, zupę ziemniaczaną z fenkułem, krem bananowo-jagodowy z kwiatami stokrotki czy aromatyczny budyń dyniowy z kaszy jaglanej.
Więcej informacji o sobotnim wydarzeniu znajdziecie na www.wolnyjarmark.pl.
Kolejna okazja do ekologicznych zakupów na toruńskim Przedzamczu będzie 3 maja (niedziela).