Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruńscy radni po kontroli: - Drogi są w porządku

(WG)
drogowcy poprawiali fuszerkę na ul. Sobieskiego wiosną tego roku
drogowcy poprawiali fuszerkę na ul. Sobieskiego wiosną tego roku fot. Lech Kamiński/archiwum
Komisja rewizyjna rady miasta zakończyła kontrolę remontów i inwestycji drogowych. Wnioski? Większość radnych odrzuciła krytyczne uwagi.

Radni z komisji rewizyjnej wzięli pod lupę remonty oraz inwestycje Miejskiego Zarządu Dróg po serii naszych artykułów na początku tego roku, wskazujących fuszerki m.in. na ul. Sobieskiego i Przy Kaszowniku. Kontrola dotyczyła przedsięwzięć realizowanych w latach 2006-2009 - łącznie 50 odnowionych i 47 wybudowanych odcinków dróg. Radni wzięli aparaty fotograficzne i wyszli na ulice.

Toruńskie drogi są...

Do jakich wniosków doszli? - MZD remontuje ulice fragment po fragmencie - zauważa Krystyna Dowgiałło, szefowa komisji z PO. - Drogi na całym odcinku są odnawiane przez kilka sezonów. Przez to nawierzchnia jezdni i chodników nie jest jednorodna i może psuć się na spoinach. Bywało, że drogowcy remontowali dwie ulice - np. Kozacką i Faustyny, a pomijali skrzyżowanie, gdzie się one zbiegają.

Dowgiałło wskazuje też na zapadające się studzienki. - Jeśli nie da się ich ułożyć ich tak, by nie były zmorą dla kierowców, należy je przenieść w miarę możliwości poza jezdnię - uważa radna. Według niej brakuje też koordynacji robót między drogowcami i właścicielami sieci np. gazowej, elektrycznej, wodociągowo-kanalizacyjnej. Dowgiałło: - Mam również wątpliwości, czy MZD w każdym z przypadków kontroluje drogi niedługo przed upłynięciem okresu gwarancyjnego. Gdyby tak było, z pewnością wiele dróg w naszym mieście prezentowałoby się zdecydowanie lepiej.

Do podobnych wniosków doszedł lewicowy rajca Krzysztof Makowski. - Po tej kontroli jeszcze bardziej przekonałem się do tego, aby drogi były remontowane lub budowane kompleksowo, od początku do końca - mówi radny. - Tymczasem w Toruniu najpierw robi się chodnik po stronie zachodniej, a później po wschodniej, zatokę, a później skrzyżowanie.

Pod lupę wziąć nadzór

Według Makowskiego zadaniem dla kolejnej rady jest kontrola nadzoru remontów i inwestycji, jaki prowadzi MZD. - Jedyną pozytywną rzeczą, jaką udało nam się osiągnąć dzięki tej kontroli jest to, że wiele ulic zostało poprawionych przez drogowców - mówi radny. - Zanim zdążyliśmy je odwiedzić, zniknęły usterki, dziury, pęknięcia i zapadnięte studzienki.

Komisja rewizyjna przyjęła już protokół pokontrolny. Jej członkowie odrzucili jednak krytyczne wnioski. Za ich przyjęciem opowiedzieli się Dowgiałło i Makowski. Przeciw byli Lidia Chamarczuk-Mazurek i Roman Skibiński z Czasu gospodarzy oraz Zbigniew Rasielewski z PiS-PT.

Jak oceniają stan toruńskich dróg? - Kontrolowałem ulice wyremontowane i wybudowane w lewobrzeżnej części Torunia - mówi Skibiński. - Nie miałem do nich uwag. Jestem w stałym kontakcie z MZD. Wiele razy brałem udział w objazdach z dyrektorem zarządu. Na bieżąco zgłaszałem im usterki, które zgłaszali mi mieszkańcy. Ich reakcja była szybka.

Według Skibińskiego komisja powinna uwagi najpierw przedstawić MZD, a następnie - po otrzymaniu odpowiedzi od drogowców - podzielić się wnioskami z pozostałymi radnymi. - Remonty są więc wykonywane wzorowo i bez poważnych zastrzeżeń, a zapadnięte studzienki i chodniki to fatamorgana - denerwuje się Makowski. Lewicowy radny wspólnie z Dowgiałło zdecydowali, że przedstawią zdanie odbrębne. Protokół z kontroli trafi teraz do prezydenta Torunia. Jeśli władze zdążą się z nim zapoznać, zostanie zaprezentowany 4 listopada na sesji rady miasta.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska