Toruńska poczta świętuje 360-lecie

Pan Jacek listonoszem jest od 20 lat. - To praca niełatwa, ale ludzie nas szanują - mówi.
Toruński listonosz kartek i listów nosi już coraz mniej. - Emerytury często idą na konto, więc teraz najwięcej dostarczamy rachunków - opowiada.

Dla mieszkańców wsi poczta to jednak często okno na świat.
Dlatego, podczas składania życzeń, starosta toruński Mirosław Graczyk prosił też szefostwo o nielikwidowanie placówek pocztowych w powiecie.

Lech Grzywacz - dyrektor Centrum Poczty Oddział Rejonowy w Toruniu zapewnił go, że pozostaną one wszędzie tam, gdzie są potrzebne. Poczta Polska jest bowiem w okresie restrukturyzacji. Z 92 tys. etatów w ciągu pięciu lat ma pozostać 84 tys.

To wiadomość, która nie ucieszyła pocztowców świętujących w Dworze Artusa, dumnych ze swojego dziedzictwa.

Toruń należy do jednych z pierwszych naszych miast, w którym w 1650 roku utworzono urząd pocztowy

Najbardziej znany toruński pocztmistrz, pełniący swoją funkcję przez ponad 30 lat, to Jakub Kazimierz Rubinkowski.

Pierwsza koperta do korespondencji pojawiła się na przełomie XVII i XVIII wieku, a pierwszy polski znaczek pocztowy, z herbem Królestwa Polskiego, wydano w 1860 r. Natomiast pierwsza kartka pocztowa pojawiła się w 1892 r.

Przedsiębiorstwo państwowe Poczta Polska, Telegraf i Telefon zostało powołano w 1928 r. W 1992 r. wydzielono z niego telekomunikację. Od 1 września 2009 r. Poczta Polska jest spółką akcyjną.
Zygmunt Wiatrowski z Polskiego Związku Filatelistów mówi:

- Nasz związek współpracuje z pocztą od 150 lat i myślę, że zarówno nam, jak również jej, wychodzi to na dobre. Mimo pewnych zachwiań związanych z przekształceniami, Poczta Polska ciągle ma wysoką rangę w społeczeństwie, ponieważ zakres usług, którym ona dysponuje jest bardzo rozległy.

Świętujący 360-lecie Oddział Rejonowy Centrum Pocztowe w Toruniu obsługuje 700 tys. mieszkańców, 20 tys. instytucji i 248 lokali mieszkalnych. Podlega mu 136 placówek, w których zatrudnienie znajduje ok. 1300 mieszkańców.