To był najbardziej jednostronny z wszystkich sześciu pojedynków torunianek w tym sezonie. Już 1. set pokazał, kto będzie w tym meczu dyktował warunki. Budowlane prowadziły 20:9. W końcówce rywalki nadrobiły straty, bo gospodynie wykorzystały dopiero szóstą piłkę setową. Podobny przebieg miały dwie kolejne partie.
- Zagraliśmy naprawdę przyzwoite zawody, na pewno najlepsze od początku sezonu. Była koncentracja, konsekwencja w grze, w motywacji na pewno pomógł nam cięższy pojedynek z SMS w tej hali. Wcześniej zmieniały nam się dni meczowe, a teraz cały tydzień mogliśmy spokojnie i solidnie popracować. Spodziewałem się ciężkiego meczu, o Sparta w starciach z czołową czwórką ligi zawsze stawiała zacięty opór - powiedział trener Mariusz Soja.
MVP meczu tym razem wybrano Roksanę Brzóskę, która w wyjściowej szóstce zastąpiła Ewelinę Krzywicką. - Trener dał mi szansę i chciałam pomóc drużynie. Wszystkie jednak zagrałyśmy fajne spotkanie. Nie czujemy się niepokonane w lidze. Te sześć zwycięstw świadczy po prostu, że ciężko pracujemy i to przynosi efekt. Nie jesteśmy żadnym faworytem, choć w każdym meczu chcemy walczyć o komplet punktów - dodała przyjmująca.
Wyniki 6. kolejki: Budowlani - Spatrta 3:0 (18, 15, 14), PLKS Pszczyna - Joker Świecie 2:3 (20:25, 25:21, 18:25, 25:18, 8:15), SMS PZPS Szczyrk - ŁKS Łódź 0:3 (16:25, 19:25, 19:25), Nike Węgrów - Ekstrim Gorlice 3:2 (16:25, 25:18, 24:26, 25:15, 15:12), Karpaty Krosno - Silesia Volley 3:2 (25:20, 25:23, 18:25, 16:25, 15:12), Zawisza Sulechów- KS Murowana Goślina 3:0 (25:18, 25:18, 29:27)