https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruńskie targowiska pełne przekrętów. Czym grzeszą handlarze?

AWE
Waga bez licencji może zawyżać albo zaniżać swoje wskazania i zamiast kilograma dostaniemy np. 900 gramów ziemniaków czy pomidorów.
Waga bez licencji może zawyżać albo zaniżać swoje wskazania i zamiast kilograma dostaniemy np. 900 gramów ziemniaków czy pomidorów. Lech Kamiński
Strażnicy miejscy i celnicy od kilkunastu dni regularnie patrolują bazary w mieście. Z jakim efektem? 17 handlowców dostało mandaty za nielegalne wagi i wpadł sprzedawca papierosów.

Kontrole na miejskich rynkach trwają od połowy marca. Na razie było ich ponad 20, a większość zakończyła się mandatami. Jakie były najczęstsze przewinienia?

Wagi, które kłamią i nielegalne papierosy

Numerem jeden okazały się wagi bez ważnej licencji. - 17 sprzedawców używało wag sklepowych bez aktualnego świadectwa legalizacji - wyjaśnia Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy toruńskiej straży miejskiej. - Za brak stosownych dokumentów sprawcy wykroczenia zostali ukarani mandatami karnymi.

Zgodnie z polskim prawem wagi trzeba regularnie legalizować i sprawdzać, czy pokazują odpowiednie wartości. To ważne, bo waga bez takiego przeglądu może zawyżać albo zaniżać swoje wskazania. A to z kolei przekłada się na oszukanych klientów, którzy płacą za kilogram jabłek, a dostają np. 900 gramów owoców.

Ale wagi to tylko początek, bo razem ze strażnikami miejskimi od kilkunastu dni bazary odwiedzają też pracownicy służby celnej.

Czytaj także: Celnicy będą patrolować targowiska ze strażnikami miejskimi [wideo]

Kilka dni temu zatrzymali mężczyznę, który handlował papierosami bez akcyzy.

- Zatrzymaliśmy go w momencie, gdy podchodził do niego kupiec - mówi Mariusz Ziarnowski, rzecznik prasowy toruńskiej służby celnej. - Mężczyzna miał w torbach 110 paczek papierosów bez akcyzy. Gdyby trafiły na rynek, Skarb Państwa straciłby 2,5 tys. zł.

Informacja się rozniosła, przestępcy uciekają

Kontrole to efekt porozumienia, jakie w lutym podpisali przedstawiciele straży miejskiej i służby celnej w Toruniu. Od marca mundurowi regularnie pojawiają się na bazarach. Strażnicy sprawdzają wagi i czystość, a celnicy szukają kontrabandy. - Te dyżury mają mieć przede wszystkim charakter prewencyjny - zapewnia Mariusz Ziarnowski. - Informacja o tym, że patrolujemy targ, szybko się rozniosła, a handlarze, którzy oferują nielegalne towary zaczynają myśleć o przeniesieniu biznesu w inne miejsce. W związku z tym my też musimy reagować elastycznie.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
my GęsioPOlis
W dniu 01.04.2014 o 14:04, Gość napisał:

`Pracy ,chleba!!!!!!!!

 

Niemożliwe... przecież Toruń to według łysego, obrotowego tow. Michała wiodące miasto w regionie a wkrótce i w Polsce, czyżby w bezrobociu, czy kłamstwie i hipokryzji eLyT?

G
Gość

`Pracy ,chleba!!!!!!!!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska