Tory ukradli złomiarze. PKP odbuduje tory na moście w Motylu

Złomiarze w kwietniu 2015 roku wycięli szyny na moście kolejowym na Sępolence we wsi Motyl, między Mąkowarskiem a Pruszczem Bagenicą. Między 24,249 km a 24,327 km linii kolejowej Tuchola - Koronowo.

- Dlatego latem 2015 roku pociąg turystyczny mógł dojechać z Tucholi tylko do Pruszcza Bagenicy, a drezyny z Koronowa najdalej do Mąkowarska - mówi Rafał Wąsowicz z Koronowskiego Stowarzyszenia Rozwoju Turystyki „Szczęśliwa Dolina”. - I to naszym staraniem Polskie Koleje Państwowe postanowiły przywrócić tę trasę, czyli uzupełnić torowisko. Otrzymałem w tej sprawie pismo, które PKP Polskie Linie Kolejowe SA skierowały do Departamentu Kolejnictwa w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Koszt odtworzenia brakujących szyn na odcinku 156 metrów torowiska oszacowany został na 120 tys. zł. Wymienione też zostaną zdewastowane zbrojone podkłady kolejowe (200 sztuk) oraz akcesoria torowe. W sprawie kradzieży śledztwo prowadzi tucholska policja. Sprawcy kradzieży są nadal nieznani. PKP obiecują, że odtworzenie torowiska na moście w Motylu zakończy się w listopadzie tego roku.

- Widziano już tam ekipy torowców - mówi Rafał Wąsowicz. - PKP chcą też wymienić dach na budynku stacji w Koronowie.
Do tematu wrócimy.