Tragedia była blisko. Kajakarz wpadł do Wisły [zdjęcia z akcji ratunkowej]
mw-g za KMP w Toruniu
Podczas spływu kajakowego Wisłą jeden z uczestników wypadł do wody. Toruńscy policjanci pełniących służbę na wodzie natychmiast rzucili się na pomoc. Mundurowi wyłowili pechowca i przetransportowali razem z kajakiem w bezpieczne miejsce. Dzięki szybkiej reakcji wodniaków nie doszło do tragedii. Do zdarzenia doszło w sobotę (13 maja). Policjanci w patrolu motorowodnym zabezpieczali spływ kajakowy KajMaK 2017. Około południa na wysokości miejscowości Grabowiec w okolicach mostu autostradowego mundurowi zauważyli mężczyznę, który wypadł do wody. Pechowiec dryfował środkiem rzeki, trzymając się burty kajaka. Mundurowi natychmiast ruszyli na ratunek. Policjanci zareagowali błyskawicznie i rzucili mężczyźnie koło ratunkowe, następnie wciągnęli go do łodzi. 48-latek był wyziębiony, ale nie stało mu się nic złego. Został przewieziony do przystani AZS.Zobacz także. Oskar Ajtner-Gollob o dobrych wynikach i współpracy z Wojciechem Malakiem. ***Czytaj na plus.pomorska.pl: Chcą rządzić szkołami w Grudziądzu. Ruszają konkursy;nfKonkursy na dyrektorów we Włocławku pod lupą prawników;nfMasz dług w ZUS-ie? Wiemy, jak się go szybko pozbyć! Czytaj dalej;nf
Podczas spływu kajakowego Wisłą jeden z uczestników wypadł do wody. Toruńscy policjanci pełniących służbę na wodzie natychmiast rzucili się na pomoc.