Tragedia na drodze. Kobieta i dziecko nie żyją

jestem siostra ani i jacusia bardzo tesknimy za nimi brakuje nan ich to jest naprawde wielki bol gdy sie traci bliskich

Trzeba jeżdzić z głową to tragedi nie będzie a nie winę zwalać na drogi.

Jacek pomału wraca do zdrowia, jeszcze jakiś czas będzie w szpitalu, ręki nie czuje i jej stan jest nie pewny.

W dniu 27.04.2010 o 17:50, Gość napisał:

MOŻE SPEŁNIŁ OBIETNICE?

Mam nadzieje, że nie...
Ale jeśli ktoś coś o nim wie to niech napisze...

W dniu 27.04.2010 o 15:26, ~gość~ napisał:

Witam Czy może wie ktoś co dzieje się z Jackiem ??

MOŻE SPEŁNIŁ OBIETNICE?

Witam
Czy może wie ktoś co dzieje się z Jackiem ??

W dniu 18.04.2010 o 15:15, avp napisał:

TAK YO PRAWDA DROGA DO WŁOCŁAWKA TO PRZEKLEŃSTWO KIEROWCÓW DZIURA NA DZIURZE I ŁATA NA ŁACIE .TO WSTYD ŻEBY DROGA MIEDZY NARODOWA BYŁA W TAKIM STANIE..A KIEROWCY ZAMIAST ZWOLNIĆ TO NOGA NA GAZ POTEM PŁACZ ŻE ZGINOŁ TEN CZY TEN

Ale byki robisz kobieto. Chyba ciągle przy garach jeno sterczysz. Zeby nie wiedzieć, że międzynarodowe to 1 wyraz, to szkoła podstawowa już nie wystarcza?

W dniu 18.04.2010 o 14:39, ~Wiki~ napisał:

Ania została pochowana w sukni ślubnej była zaręczona... Jacek powiedział ze jak wyjdzie ze szpitala to sie zabije:( zadacie pytanie dlaczego??... KOchał ją i nadal ją kocha Jeśli kogoś kochasz to do końca życia pójdziesz za nim wszędzie... Jeśli trzeba to nawet do rąk Boga...

Bzdury.... Ania i Jacek nie byli zaręczeni. Skąd masz takie wiadomości,że Jacek w ogóle cokolwiek mówił, przecież nikogo tam nie wpuszczają ledwo rodzinę!!! A poza tym Jacek nie może jeszcze mówić. Kochali się bardzo, ale takich głupot jak tu są napisane jeszcze nigdy nie słyszałam.

deb***i i tutaj nie brakuje... zero wyczucia... co za baran

W dniu 18.04.2010 o 23:03, Gość napisał:

JEGO WYBÓR SZEROKIEJ DROGI

Co ty człowieku mówisz ?!
Jeżeli to byłby ktoś z twoich bliskich też byś tak uważał

W dniu 18.04.2010 o 14:39, ~Wiki~ napisał:

Ania została pochowana w sukni ślubnej była zaręczona... Jacek powiedział ze jak wyjdzie ze szpitala to sie zabije:( zadacie pytanie dlaczego??... KOchał ją i nadal ją kocha Jeśli kogoś kochasz to do końca życia pójdziesz za nim wszędzie... Jeśli trzeba to nawet do rąk Boga...

JEGO WYBÓR SZEROKIEJ DROGI

W dniu 18.04.2010 o 14:39, ~Wiki~ napisał:

Ania została pochowana w sukni ślubnej była zaręczona... Jacek powiedział ze jak wyjdzie ze szpitala to sie zabije:( zadacie pytanie dlaczego??... KOchał ją i nadal ją kocha Jeśli kogoś kochasz to do końca życia pójdziesz za nim wszędzie... Jeśli trzeba to nawet do rąk Boga...

Jacek jest w śpiączce farmakologicznej,ponieważ nastąpił obrzęk mózgu na skutek reakcji organizmu,który nie chce przyjąć jego ręki!!!

W dniu 18.04.2010 o 09:32, ~gość~ napisał:

zgadzam się nawet krajowa jedynka we Włocławku jest w wiele gorszym stanie -po prostu brawura kompletny brak doświadczenia i wyobrażni i głupota !!!

TAK YO PRAWDA DROGA DO WŁOCŁAWKA TO PRZEKLEŃSTWO KIEROWCÓW DZIURA NA DZIURZE I ŁATA NA ŁACIE .TO WSTYD ŻEBY DROGA MIEDZY NARODOWA BYŁA W TAKIM STANIE..A KIEROWCY ZAMIAST ZWOLNIĆ TO NOGA NA GAZ POTEM PŁACZ ŻE ZGINOŁ TEN CZY TEN

Ania została pochowana w sukni ślubnej była zaręczona... Jacek powiedział ze jak wyjdzie ze szpitala to sie zabije:( zadacie pytanie dlaczego??... KOchał ją i nadal ją kocha Jeśli kogoś kochasz to do końca życia pójdziesz za nim wszędzie... Jeśli trzeba to nawet do rąk Boga...

W dniu 14.04.2010 o 17:45, Gość napisał:

Jeżdże tam prawie codziennie i tak naprawdę nie wiem co wy chcecie od tej drogi, co prawda nie jest ona idealna ale bez przesady , jest wiele gorszych dróg tylko , że na tym odcinku niestety można się bardzo rozpędzić i to jest główna przyczyna tak tragicznych wypadków. Mimo to bardzo współczuje rodzinom tych ludzi. W tym dniu również tamtędy przejeżdżałem ale już nie można było przejechać normalnie i widziałem z bocznej drogi , że coś strasznego tam się wydarzyło.

zgadzam się nawet krajowa jedynka we Włocławku jest w wiele gorszym stanie -po prostu brawura kompletny brak doświadczenia i wyobrażni i głupota !!!