Sekcja zwłok półtorarocznej dziewczynki i jej 27-letniej matki odbyła się dziś w Zakładzie Medycyny Sądowej w Bydgoszczy. - Na ciałach obu osób nie stwierdzono też żadnych obrażeń. To oznacza, że w zdarzeniu najprawdopodobniej nie brały udziału osoby trzecie. Teraz skupiamy się na szukaniu motywów tego desperackiego czynu - dodał nasz rozmówca.
Czytaj: Tragedia w Jeziorze Pniewskim. Dlaczego ona to zrobiła?!
Przypomnijmy, dziecko znaleziono jeszcze w pampersie. Niedaleko brzegu wyłowiono ciało jej matki. To było samobójstwo. Kobieta, w samochodzie którym przyjechała, zielony "mały" fiat, zostawiła list pożegnalny.
Czytaj e-wydanie »