Wczoraj, 24 lutego, 12-latek oraz młodzi mężczyźni w wieku 19 i 20 lat poszli łowić ryby. Mężczyźni i chłopiec mieli ze sobą wędkarskie wyposażenie. Nie po raz pierwszy łowili ryby. Tym razem robili to w przeręblu.
Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo.
Dziewczyna jednego z tych starszych dzwoniła do niego od rana, ale nie mogła się dodzwonić. O godz. 13.30 zawiadomiła więc policję. - Na brzegu jeziora znaleziono pozostawione przez młodzieńców rzeczy, między innymi ich plecaki - relacjonował nam wczoraj późnym popołudniem podkom. Przemysław Słomski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Około godz. 17 przyszła informacja, że nurkowie znaleźli ciało 12-latka. Strażacy zauważyli je pod lodem.
Poszukiwania dwóch jego kolegów trwały jeszcze około godziny, ale akcję utrudniały ciemności. Poza tym lód jest bardzo cienki i kruchy, przez co niebezpieczeństwo jest jeszcze większe. Przed godz. 19 ratownicy musieli przerwać akcję. W środę służby wznowią poszukiwania na Jeziorze Wierzchucińskim.
Podobna tragedia na tym samym jeziorze wydarzyła się we wrześniu 2012 roku. Dwóch mężczyzn wypłynęło łodzią na ryby. Łódź się przewróciła. Jeden wędkarz, 57-latek, sam dopłynął do brzegu i wezwał pomoc. Po kilkudziesięciu minutach poszukiwań strażacy wyciągnęli z wody ciało drugiego, 65-latka.