Długo nie wychodził z łazienki. Nieoficjalnie wiemy, że tata wszedł i zobaczył syna leżącego w wannie. Chłopiec był nieprzytomny. Rodzice wezwali pogotowie. Przyjechała policja i straż pożarna.
- Chłopiec był reanimowany - informuje podkom. Przemysław Słomski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - Nie udało się uratować mu życia. Do szpitala trafili rodzice chłopca oraz jego 3-letni brat.
Wszystko wskazuje na to, że niesprawny piecyk, a właściwie ulatniający się z niego czad (tlenek węgla) był zabójcą. - Poziom stężenia tlenku węgla został przekroczony, wynosił 300 ppm, a wynik powinien być zerowy - informuje kpt. Aleksandra Starowicz, rzeczniczka KMP Straży Pożarnej.
Czujnik czadu - dlaczego warto zainstalować w domu? Zobacz wideo!
Podobne przypadki w Bydgoszczy - z czadem w roli głównej - nie należą do rzadkości. W Wigilię przy ul. Papuziej czadem podtruł się 17-latek. Teraz jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
A dokładnie dwa tygodnie wcześniej wydarzył się kolejny wypadek: tym razem w mieszkaniu przy ul. Chrobrego. Wtedy 5-osobowa rodzina, w tym dwoje dzieci, została zabrana do szpitala na obserwację. Przyczyną znowu był niesprawny piec.
Mężczyźni o tym imieniu częściej zdradzają [LISTA]
O skali problemu mówią też statystyki bydgoskich strażaków. - W 2017 roku otrzymaliśmy 77 zgłoszeń dotyczących podejrzeń ulatniania się czadu - dodaje kpt. Starowicz. - W 48 przypadkach sygnały się potwierdziły. W ubiegłym roku 39 osób podtruło się tlenkiem węgla, a jedna osoba zmarła w wyniku zaczadzenia.
Czad nazywany jest cichym zabójcą. Bo on taki jest: bezzapachowy, bezbarwny. Dopada znienacka. Choćby wtedy, gdy się kąpiesz w łazience, a piec jest zepsuty. W zamkniętym pomieszczeniu, z niesprawną wentylacją, najczęściej się kumuluje. I zaczyna zabijać.
Czasem najpierw boli głowa, dochodzą nudności, ogólne osłabienie. Później pojawiają się problemy z oddychaniem, zanika tętno.
Regularne przeglądy kominiarskie przewodów kominowych oraz przeglądy wentylacji, czujniki czadu i zwykła przezorność mogą uchronić od śmierci.