https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy apelują o montaż czujki pożarowej. Niewielki wydatek, a może uratować życie

Marek Weckwerth
Tomasz Opłat, prezes Oddziału Wojewódzkiego Krajowej Izby Kominiarskiej. Za nim stoją st. bryg. Rafała Świechowicz i wicewojewoda Michał Koniuch.
Tomasz Opłat, prezes Oddziału Wojewódzkiego Krajowej Izby Kominiarskiej. Za nim stoją st. bryg. Rafała Świechowicz i wicewojewoda Michał Koniuch. Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy
Czujka pożarowa kosztuje około 100 złotych, a może uratować życie lub zdrowie. Strażacy i kominiarze apelują do mieszkańców regionu o zamontowanie tego urządzenia w każdym domu.

Dotąd nie było obowiązku wyposażania domów w czujki dymu i czadu (tlenku węgla), ale to się zmienia, bowiem minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, podpisał nowelizację rozporządzenia w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów.

Rozporządzenie nakłada obowiązki

Jak poinformował na zwołanej we wtorek do Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 PSP w Bydgoszczy konferencji prasowej wicewojewoda Michał Koniuch – czujkę dymu lub tlenku węgla można kupić już za 100 złotych. - To niewielki wydatek, a może uratować życie i zdrowie. Nie czekajmy na ostatnią chwilę. To szczególny apel do właścicieli dużych budynków – mówił Michał Koniuch.

Powiedział, że obowiązek montażu urządzeń będzie dotyczył w pierwszej kolejności – od 1 stycznia 2026 roku - nowych budynków: handlowych, produkcyjnych i magazynowych, dla których przed wejściem w życie rozporządzenia wydano decyzję w sprawie pozwolenia na użytkowanie albo został złożony wniosek o pozwolenie na budowę i wnioski te zostały opracowane na podstawie dotychczasowych przepisów przeciwpożarowych.

Od 30 czerwca 2026 roku czujki dymu będą musiały być montowane w istniejących już budynkach – „w pomieszczeniach mieszkalnych i lokalach, w których świadczone są usługi hotelarskie”. Z kolei w nowych budynkach już w 30 dni od ogłoszenia rozporządzenia.

To też może Cię zainteresować

Dokładnie taki sam harmonogram wdrażania nowych przepisów ustalono dla pomieszczeń, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, czyli dla istniejących budynków i nowo powstałych. Tu jednak chodzi o czujkę czadu.

W przypadku starszych domów i mieszkań czujniki będą obowiązkowe dopiero od 1 stycznia 2030 roku.

Tragedia w Poznaniu przyśpieszyła decyzję

Strażacy zabiegali o nowelizację rozporządzenia od lat, ale szczególnie aktywnie po tragicznej śmierci dwóch swoich kolegów podczas akcji gaśniczej i wybuchu w kamienicy w Poznaniu w sierpniu tego roku.

- Czujki wykrywają zagrożenie już we wczesnej fazie. I dzięki temu umożliwiają mieszkańcom szybką ewakuację. Mogą też znacznie ograniczyć straty materialne. Ta kampania już przynosi skutek, bowiem każdego roku liczba ofiar maleje – powiedział na konferencji st. bryg. Rafał Świechowicz, komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

Nie zasłaniajmy nawiewów

Tomasz Opłat, prezes Oddziału Wojewódzkiego Krajowej Izby Kominiarskiej, przypomniał że kominiarze każdego dnia odwiedzają domu, lokale, sprawdzają przewody kominowe. I bywa, że zastają niepokojące sytuacje. Pan Tomasz wizytował w poniedziałek mieszkanie, w którym lokator ogrzewał się starym kopciuchem, a sadza dosłownie walała się oo ścianach… A taka sadza może się zapalić.

- Junkersy. Jeśli je mamy, kupujmy czujkę już teraz! I nie zasłaniajmy nawiewów. Kupujmy czujniki tlenku, ale nie dopiero po kontroli! - zaapelował prezes kominiarzy.

Statystyki są bardzo wymowne

Konferencja w Bydgoszczy zainaugurowała regionalną odsłonę ogólnopolskiej akcji pod nazwą „Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa”.

W województwie kujawsko-pomorskim co roku w budynkach mieszkalnych wybucha ok. 1700 pożarów, z czego 60 procent w okresie grzewczym. W całym kraju jest to ponad 30 tys. pożarów.

W tym roku w regionie wybuchło w budynkach już 1340 pożarów, 17 osób zginęło, a 121 odniosło rany. Strażacy interweniowali też w 121 przypadkach ulatniania się tlenku węgla. Ten bezwonny i niewidoczny gaz zabił 2 osoby, zaś 52 wymagały pomocy lekarskiej.

Te dane naocznie potwierdzają, że z płomieniami, dymem i czadem żartów nie ma – potrafią bezwzględnie zabijać i ranić. Tym bardziej więc, nawet nie patrząc na nowe przepisy, warto zaopatrzyć się w nowoczesne urządzenia alarmujące nas przed tymi zagrożeniami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska