https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Inowrocławiu. W płonącym mieszkaniu były kraty w oknach

(dan)
- Z materiału dowodowego wynika, że w oknach tego mieszkania rzeczywiście znajdywały się kraty - potwierdza prokurator Robert Szelągowski z Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu.
- Z materiału dowodowego wynika, że w oknach tego mieszkania rzeczywiście znajdywały się kraty - potwierdza prokurator Robert Szelągowski z Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu. Dariusz Nawrocki
Nowy wątek w sprawie tragicznego pożaru, w którym zginęła 31-letnia matka i jej trzy córki. W płonącym mieszkaniu były kraty w oknach.

Inowrocławianie zastanawiają się, dlaczego 31-letnia Monika i jej trzy córeczki: trzymiesięczna Lena, czteroletnia Zuzia i pięcioletnia Oliwia nie zdołały uciec z płonącej kamienicy.

Areszt dla mężczyzny, który spowodował tragiczny w skutkach pożar w Inowrocławiu

- To był środek dnia. Monika musiała się w pewnym momencie zorientować, że kamienica płonie - gdyba jedna z jej sąsiadek. - Być może próbowała uciec korytarzem, ale tam już był ogień. Z okien też nie mogła skorzystać, bo były zakratowane - dodaje.

Kraty w oknach? - nie dowierzamy.

Sąsiedzi potwierdzają, że w oknach mieszkania rzeczywiście były kraty. Przekonują, że najprawdopodobniej pojawiły się tam na prośbę Moniki, która chciała zabezpieczyć swoje dzieci. Bała się, że wypadną przez dosyć nisko nad podłogą umieszczone okna.

- Z materiału dowodowego wynika, że w oknach tego mieszkania rzeczywiście znajdywały się kraty - potwierdza prokurator Robert Szelągowski z Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu.

Zapewnia, że ten wątek sprawy również będzie badany przez śledczych. - Trudno w tym momencie przesądzać, czy kraty w oknach miały wpływ na przebieg zdarzeń, do których doszło w kamienicy - mówi prokurator.

Kamienica jest prywatna. Zarządza nią jednak IGKiM - miejska spółka.

Czy IGKiM wiedział o tym, że okna są zakratowane? Czy to pracownicy IGKiM montowali te kraty? Jeśli tak, to dlaczego?

Poprosiliśmy o wyjaśnienia Marka Gerusa, wiceprezesa IGKiM. Skierował nas do Adriany Herrmann, rzecznika prasowego prezydenta Inowrocławia. Pytania przesłaliśmy. Odpowiedź zamieścimy, jak tylko ją otrzymamy.

Pani rzecznik przesłała nam odpowiedź przygotowaną przez inżyniera Dawida Rożniakowskiego, kierownika Rejonu Obsługi Mieszkańców w IGKiM.

"Balustrada w oknach zamontowana została z uwagi na niskie posadowienie otworów okiennych. Okno w środkowym pomieszczeniu posiadało balustradę zapewniającą wyjście awaryjne przez górne skrzydło" - czytamy w odpowiedzi.

Pod kamienicą, w której doszło do pożaru zapalają znicze, zostawiają pluszaki, modlą się, płaczą...

Inowrocław w żałobie. Ludzie płaczą, modlą się, zapalają zni...

4 osoby, w tym troje dzieci, zginęły wyniku pożaru, do którego doszło na ostatnim piętrze kamienicy przy ulicy Orłowskiej w Inowrocławiu. - Zostały ewakuowane z mieszkania. Były nieprzytomne - relacjonuje kpt. Jarosław Skotnicki z inowrocławskiej straży pożarnej.Rozpoczęła się reanimacja. Całej czwórki niestety nie udało się uratować. To matka i troje dzieci w wieku 3 miesięcy oraz 4 i 5 lat.- Muszę potwierdzić te tragiczne informacje - wyznaje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji. - Na miejscu trwają czynności z udziałem biegłego, które mają ustalić przyczyny tej tragedii - dodaje.Na miejscu cały czas są strażacy. Trwa oddymianie budynku oraz przeszukiwanie pomieszczeń. - Sprawdzamy, czy nie przebywa w nich jeszcze jakaś osoba - tłumaczy Skotnicki.Ulica Orłowska jest zablokowana.Na miejsce udaje się wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz. Dla mieszkańców budynku podstawiono autobus. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wyłączył z użytkowania kamienicę, więc lokatorzy będą musieli spędzić noc w hotelu lub u rodziny.Nowe informacje >>> Żałoba w Inowrocławiu. W pożarze zginęła matka i jej trzy córki [zdjęcia, wideo]<script async defer class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/7faa5360-eac3-9b0e-4f6f-732b3feebe6b,0d0a39ce-53a3-b6bf-5d36-ea378fcd8a2b,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>

Pożar kamienicy w Inowrocławiu. 4 osoby nie żyją - to matka ...

Ludzie zapalają znicze pod kamienicą, w której doszło do tragedii:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

F
Fakt
30 października, 11:30, Gość:

Policja złodziei nie łapie bo nie ma czasu, patroli nie ma..

Ochrona polityków PISu. jego przybudów na manifestacjach czy ochrona kiboli.

Więc mieszkańcy muszą bronić sie sami.

Stąd te kraty. I ja twierdzę, że to wina Kaczyńskiego.

Cztery lata palcem nie kiwnąl by nas bromic przed złodziejami i bandytami.

Była wina Tuska, ale teraz to się już skończyło.

Wina Kaczyńskiego.

Nie pisz bzdur bo twoja opinia nic nie wnosi do tematu tragedii ! Wyrażnie ustalono, że powodem zamontowania krat była obawa wypadnięcia dzieci przez okno i zrobiono to na prośbę matki !!! Stary, czytaj ze zrozumieniem albo POproś kogoś starszego by ci przeczytał ! I proszę ciszej na tymi trumnami ! Cztery osoby nie żyją !

G
Gość

To nic nie zmienia że były kraty masakra

G
Gość

Policja złodziei nie łapie bo nie ma czasu, patroli nie ma..

Ochrona polityków PISu. jego przybudów na manifestacjach czy ochrona kiboli.

Więc mieszkańcy muszą bronić sie sami.

Stąd te kraty. I ja twierdzę, że to wina Kaczyńskiego.

Cztery lata palcem nie kiwnąl by nas bromic przed złodziejami i bandytami.

Była wina Tuska, ale teraz to się już skończyło.

Wina Kaczyńskiego.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska