6 lutego - Tragedia w Nowej Wsi pod Piotrkowem Kujawskim
Miesięczną dziewczynkę znaleziono na polu w pobliżu domu. Dziecku zatrzymała się akcja serca - konieczne było podjęcie reanimacji. Niestety, nie udało się go uratować. Policjanci do wyjaśnienia zatrzymali 36-letnią matkę dziewczynki. Była trzeźwa.
Zgłoszenie o tym, że dziecko mieszkające w Nowej Wsi w gm. Piotrków Kujawski potrzebuje pomocy, policjanci otrzymali we wtorek (6 lutego) o godz. 5.15. Dzwoniła krewna matki dziewczynki.
Miesięczną dziewczynkę z obrażeniami znaleziono leżącą w polu w pobliżu domu.
- Niemowlę było nieprzytomne i wychłodzone z powodu dłuższego przebywania na zewnątrz. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, była tam już karetka pogotowia. Dziewczynka była reanimowana. Została zabrana do szpitala - mówi asp. szt. Marcin Krasucki z KPP w Radziejowie.
Niestety, o godz. 12.55 dziewczynka zmarła.
Czytaj więcej: tutaj
10 lutego - Tragedia pod Radziejowem
10 lutego rano radziejowska policja dostała zgłoszenie o tym, że w Samszycach pod lasem stoi samochód z włączonym silnikiem. Wewnątrz auta znajdowały się dwa ciała.
- Dzisiaj rano, o godz. 7.45, dyżurny policji otrzymał zgłoszenie dotyczące opla astry, zaparkowanego na poboczu drogi, w lesie w Samszycach - mówi asp. szt. Marcin Krasucki, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie.
Auto miało włączony silnik. W środku były dwie osoby. Aby dostać się do nich, ratownicy musieli wybić szybę. 17-letnia dziewczyna i 21-letni mężczyzna nie żyli.
Czytaj więcej: tutaj
15 lutego - tragedia we Włocławku
Pożar wybuchł 15 lutego przed godziną 23. Ogień pojawił się w kotłowni budynku jednorodzinnego przy ulicy Szpitalnej we Włocławku. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej.
Niestety w trakcie gaszenia strażacy w środku natknęli się na zwłoki mężczyzny. Okoliczności tragedii wyjaśni policyjne śledztwo pod nadzorem prokuratury.
Czytaj więcej: tutaj
12 lutego - wypadek w miejscowości Psary
12 lutego przed godziną 9 na drodze powiatowej 2938 w pobliżu m. Psary (gm. Chodecz) doszło do wypadku. Z wstępnych ustaleń wynika, że 41-letnia kierująca fordem jadąc w kierunku Chodcza najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i zjechała na pobocze, gdzie po wjechaniu na skarpę pojazd dachował. Cztery osoby podróżujące pojazdem zostały przewiezione do Szpitala Wojewódzkiego we Włocławku. 41-letnia kierująca fordem była trzeźwa.
19-latka zmarła następnego dnia w szpitalu, o czym poinformowała szkoła, do której chodziła dziewczyna.
Czytaj więcej: tutaj
