Od piątkowego (15 lutego) popołudnia z pożarem dawnego schroniska, a następnie domu wczasowego walczyło aż 18 zastępów strażaków. Akcja była bardzo trudna, bo opuszczony budynek położony przy ul. Górnej 6 to obiekt sporych rozmiarów, o drewnianej konstrukcji. Dodatkowo wokół obiektu wciąż zalegało mnóstwo kopnego śniegu.
W piątek służby informują, że szukają osób, które mogą znajdować się w środku obiektu. Ostatecznie najczarniejszy scenariusz potwierdził się w nocy z piątku na sobotę. Ratownikom udało się dotrzeć do czterech zwęglonych już ciał. W tej chwili nie jest znana tożsamość osób, które zginęły w pożarze ani nawet płeć. Na miejscu pracuje ekipa dochodzeniowo - śledcza pod nadzorem prokuratora.
Dawne przedwojenne schronisko Tannenhofbaude, a następnie dom wczasowy Polon położony jest w Szklarskiej-Porębie przy ul. Górnej 6:
ZOBACZ TAKŻE:
źródło: 24jgora.pl
W Szklarskiej Porębie doszło do pożaru dawnego domu wypoczynkowego. W środku mogli przebywać ludzie. – Szukaliśmy od samego początku trzech osób, najprawdopodobniej bezdomnych, które tutaj mieszkały. Przeszukaliśmy trzy kondygnacje budynku, ale nie udało się znaleźć tych osób. Nie mogliśmy dostać się tylko na poddasze, bo nie pozwalała nam zbyt duża temperatura – powiedział zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze Andrzej Ciosk. Dodał, że akcję gaśniczą utrudnia blaszany dach oraz śnieg zalegający wokół budynku.