https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek na autostradzie A1 w Bobrownikach: Zginął 24-letni kierowca z Zabrza ZOBACZCIE ZDJĘCIA

l
- Fiat grande punto wypadł z drogi i wjechał w ekrany dźwiękochłonne oraz barierki. Przyczyny? - Kierowca nie dostosował prędkości do warunków na drodze - informuje policja autostradowa. Niestety zdarzenie miało tragiczne skutki - kierowca zginął w wypadku.
- Fiat grande punto wypadł z drogi i wjechał w ekrany dźwiękochłonne oraz barierki. Przyczyny? - Kierowca nie dostosował prędkości do warunków na drodze - informuje policja autostradowa. Niestety zdarzenie miało tragiczne skutki - kierowca zginął w wypadku. kppspbedzin.pl
Tragiczny wypadek na autostradzie A1 na wysokości Bobrownik w powiecie będzińskim. Autostrada w kierunku Gliwic była zablokowana na długie wieczorne godziny. Samochód wypadł z drogi, wjechał w ekrany dźwiękochłonne, następnie barierki. Kierowca fiata - jak informuje policja autostradowa - poniósł śmierć na miejscu.

Wypadek na autostradzie A1

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z WYPADKU

Autostrada A1 w kierunku Gliwic była zablokowana – to treść ostrzeżenia wydanego przez MSWiA. Przyczyna był tragiczny śmiertelny wypadek.

W środę, 24 października, przed godz. 18 na A1, na wysokości Bobrownik w powiecie będzińskim, doszło do "zdarzenia drogowego".

Jak doszło do wypadku?

- Fiat grande punto wypadł z drogi i wjechał w ekrany dźwiękochłonne oraz barierki. Przyczyny? - Kierowca nie dostosował prędkości do warunków na drodze - informuje policja autostradowa. Niestety zdarzenie miało tragiczne skutki - kierowca zginął w wypadku.

- Zginął 24-letni kierowca z Zabrza. Akcja była bardzo trudna. Nie udało się go uratować - mówi ratownik uczestniczący w akcji.

- Autostrada A1 w kierunku Gliwic jest zablokowana. Zorganizowano objazdy przez S1 i DK78 – informowało MSWiA.

RELACJA STRAŻY POŻARNEJ W BĘDZINIE
Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępy JOP zastały samochód osobowy Fiat wbity w ekrany akustyczne, wewnątrz pojazdu znajdował się mężczyzna bez oznak życia. Trasa A-1 w kierunku Gliwic była całkowicie nieprzejezdna. W pierwszej fazie działania JOP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu jednego prądu piany średniej na rozlane paliwo oraz ustabilizowaniu pojazdu. ZRM ze względu na rozległe obrażenia ciała poszkodowanego odstąpił od udzielania pomocy medycznej. Dodatkowo na miejsce zadysponowano Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Technicznego z JRG Dąbrowa Górnicza, która po wykonaniu czynności dochodzeniowych przez Prokuratora usunęła pojazdu z ekranów akustycznych. Następnie wykonano dostęp przy użyciu narzędzi hydraulicznych do kierowcy znajdującego się wewnątrz wraku pojazdu. Dalsze działania SP polegały na neutralizacji rozlanych płynów eksploatacyjnych oraz zmyciu jezdni wodą. Zniszczony pojazd został odholowany z miejsca zdarzenia przez Pomoc Drogową. Na czas prowadzonych działań Policja zamknęła wjazd na autostradę i wyznaczyła objazdy. W wyniku wypadku całkowitemu zniszczeniu uległ samochód osobowy Fiat Punto, uszkodzeniu uległa bariera energochłonna oraz ekrany akustyczne na długości około 10 metrów. W działaniach uczestniczył zastęp JRG Będzin, zastęp z Posterunku Siewierz, dwa zastępy JRG Piekary Śląskie, dwa zastępy JRG Dąbrowa Górnicza, zastęp OSP Dobieszowice, dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego, cztery patrole Policji, Prokurator, Pracownicy GDDKiA oraz Pomoc Drogowa.

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

h
hanys
jak ty żeś ten ciul z Chorzowa co jo wia coś ty za jeden to mosz wpierdol.
N
Nauczyl sie jezdzic autem!
Nauczyl sie jezdzic autem! Teraz umie, szkoda barierki!
N
NeverLoseHope
Tu nie chodzi o to ze byl zdolowany, on byl zawsze taki, nigdy sie nie wywyzszał byl złotym chlopakiem ktory pomagał kazdemu i nie odmowił nikomu.. Nie znales czlowieka to nie oceniaj.. kazdy mierzy kazdych jedna miara. A tak naprawde kazdy z was przekracza prędkość na autostradzie. Nawet o 5km za duzo.. Znajac go wiem ze dobrze sobie radzil z jazda, tylko nie wszyscy biora na logike to ze ludzie co jezdza innymi pasami jezdza jak wariaci.. taka jest prawda, i nie oszukujmy sie wszyscy. Ile razy ktos z nas spanikował na drodze ? Przestraszyl sie innego samochodu ? Lub gwaltownie hamowal? Nie przyzna sie nikt. Jest 1000 innych mysli.. Tylko on wie co sie stalo..
Tyle mam do napisania.
NIECH SPOCZYWA W SPOKOJU.
Teraz bedzie juz tylko wpomnieniem.. i niech ci co go znali zapamietaja sobie go tylko jako wesolego Krzysia.
K
Kolega
On był bardzo zamknięty w sobie nie dał sobie pomoc. Powiem tylko tyle szkoda ze go nie znaliście
K
Kolega Hanys
Dawaj mi namiar na cb to bydzie calo wiocha goroli mniyj
w
wlodluka2
Wstydzisz się że jesteś hanysem? Słusznie. A "huj" pisze się przez "ch" nieuku
W
Wiolka
To każdy smutny ma się zabijać??? Jeśli był zdołowany, to mógł nie wsiadać za kółko. Ginter ma rację - dobrze, że nikogo nie zabił przy okazji swojej śmierci.
K
Kolega
Wczoraj otrzymał jakas smutna wiadomość
L
LOLO
muldy, muldy i muldy...ktoś wziął za to kasę i zrobił machlojki
G
Ginter
Dobrze, że nikogo nie pociągnął za sobą...
H
Hanys
Żałosny huj jesteś
s
ss
jw
w
wlodluka2
"Intelygenci" od kopania wungla - jest jak pisze i nic wam nie pomoże żeście hanysy
O
Odmulanie
Ty cysty ciulu o by nie musiały byc komentarze w roli głównej z toba badz twoich bliskich w podobnej sytuacji uwazaj co piszesz miernoto
!
Skąd się takie c h u j e biorą?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska