Tragiczny wypadek na S3
Przypomnijmy. 20 grudnia 2018 roku. Godz. 6.00. Na 216 kilometrze drogi S3, między Nową Solą a Nowym Miasteczkiem, na wysokości miejscowości Ciepielów, tuż pod wiaduktem doszło do tragicznego wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kobieta prowadząca audi, wyprzedzała sznur samochodów. Wtedy czołowo zderzyła się z ciężarówką. 27-letnia mieszkanka województwa dolnośląskiego zginęła na miejscu. W wypadku ranny został jej mąż. Kierowcy ciężarówki nic się nie stało.
Pan Sławomir wyszedł już ze szpitala, fizycznie czuje się dobrze, ale na pewno potrzebuje czasu na dojście do siebie. Obecnie przebywa na zwolnieniu. Nie może poradzić sobie z tym, co go spotkało.
W rozmowie z nami przyznał, że jest zawodowym kierowcą, jeździł po krajach Europy i wie, jak powinny być oznakowane drogi. Ta, na której doszło do tragicznego wypadku, według pana Sławomira, nie była prawidłowo oznaczona. - Nie było informacji, że w dalszym ciągu występuje zwężenie i w obydwu kierunkach odbywa się ruch. Brakowało pachołków, żółtych linii, konkretnych oznaczeń sygnalizujących pewne zmiany na drodze - przyznaje.
Do wypadku doszło w miejscu, gdzie ruch po drodze S3 odbywał się jednym pasem. Kilka godzin później otwarto drugą nitkę ekspresówki na tym odcinku.
Czytaj również: Tragiczne wypadki w Lubuskiem
Wypadek na S3 - poszukiwani są świadkowie
Mężczyzna poszukuje świadków tragicznego wypadku. - Szukam osób, które mogą mieć jakiekolwiek informacje w sprawie wypadku. Może ktoś nakręcił jakiś film, zrobił zdjęcia, widział coś, co pomoże nam w ustaleniu, czy faktycznie droga ta była źle oznakowana. Wszystkie informacje się przydadzą się w ustaleniu prawdy.
Policja w Nowej Soli także apeluje do wszystkich, którzy mogliby mieć jakieś dodatkowe informacje. Poszukuje świadków wypadku, jak również świadków umożliwiających odtworzenie oznakowania drogi krajowej s3 w okresie poprzedzającym wypadek drogowy. - Do komendy w Nowej Soli zgłosił się jeden świadek, z którego udziałem przeprowadzono czynności procesowe - poinformował nas Damian M. Gałek , prokurator Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli.
Wypadek na S3 - czy droga była źle oznakowana?
Postępowanie w sprawie wypadku prowadzi Prokuratura Rejonowa w Nowej Soli. Co udało się już ustalić?
- Postępowanie prowadzone jest w dalszym ciągu w sprawie, a nie przeciwko określonym osobom - zaznacza prokurator D. Gałek.
- Zebrano obszerny materiał dowodowy, który pozwala wstępnie wnioskować w przedmiocie prawidłowości oznakowania pasa ruchu drogowego. Materiał ten wymaga jednak nadal poszerzenia o kolejne czynności procesowe, zmierzające do pewnego ustalenia czy oznakowanie drogi było prawidłowe. Co do tak zgromadzonego materiału dowodowego powołany zostanie biegły, celem wydania opinii w zakresie odtworzenia przebiegu wypadku i prawidłowości oznakowania drogi w tym czasie. W ten sposób ustalony zostanie ewentualny związek przyczynowo skutkowy sposobu oznakowania pasa ruchu drogowego, ze sprawstwem wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym (w rozumieniu art. 177 2kk), bądź spowodowaniem narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia w rozumieniu art 160 kk.
Jeśli macie jakieś informacje dotyczące wypadku, skontaktujcie się z nowosolską policją - 68 476 31 11 lub z panem Sławkiem - mail: [email protected]
Zobacz też wideo: Szaleniec uciekał ulicami Zielonej Góry. Uderzał w radiowóz, prawie przejechał policjanta
