Tragiczny wypadek w kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach. W nocy w czasie pracy zginął tam górnik, który pracował przy transporcie urobku na powierzchnię.
Informację o śmiertelnym wypadku w Przedsiębiorstwie Górniczym Silesia potwierdził dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego.
Jak dodał, górnik zginął podczas pracy na chodniku podścianowym.
CZYTAJ WIĘCEJ O KOPALNI SILESIA
Do tragicznego wypadku doszło w oddziale wydobywczym G2, na pokładzie 315, na trasie przenośnika podścianowego.
- Pracownik oddziału G2 został znaleziony na przenośniku podścianowym zgrzebłowym PPZ-850/1 x400 Novomag - poinformowała Małgorzata Bajer, rzecznik prasowy PG Silesia.
Prawdopodobnie podczas przechodzenia do ściany górnik poślizgnął się na urobku i upadł na przenośnik zgrzebłowy będący w ruchu, który przemieścił go pod kruszarkę. Mężczyzna doznał licznych wielonarządowych obrażeń ciała.
Nieprzytomnego górnika znalazł w nocy ok. godz. 22.50 sztygar i natychmiast zwołał pomoc. Niestety podczas transportu
na powierzchnię o godz. 00:57 lekarz stwierdził zgon górnika.
Małgorzata Bajer wyjaśniła, że 39-letni mężczyzna pracował w górnictwie od pięciu lat. Był żonaty, osierocił dwoje dzieci.
To kolejny wypadek w kopalni Silesia w ostatnich miesiącach. Poprzedni miał miejsce w maju. Wówczas także w czasie transportu węgla maszyna urwała górnikowi rękę.
CZYTAJ WIĘCEJ O KOPALNI SILESIA
Więcej informacji wkrótce
*Seksafera z księdzem w Zawierciu. Parafianie w szoku, a on zniknął
*CZARNY PONIEDZIAŁEK W KATOWICACH I INNYCH MIASTACH WOJ. ŚLĄSKIEGO MOCNE ZDJĘCIA I WIDEO
*Najpiękniejszy ogród w woj. śląskim należy Karoliny Drzymały z Lublińca! [ZDJĘCIA]
*PKO Silesia Marathon i Półmaraton NA ZDJĘCIACH + WYNIKI
JESIENNA RAMÓWKA DZIENNIKA ZACHODNIEGO