https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trakt Leśny. Spór torunian o przebieg trasy znów przybiera na sile

WG
W ciągu ostatnich lat powstało wiele wariantów przebiegu tej trasy i jej finansowania. Zawarto kilka porozumień
W ciągu ostatnich lat powstało wiele wariantów przebiegu tej trasy i jej finansowania. Zawarto kilka porozumień fot. Lech Kamiński
Gmina Lubicz nie będzie już czekać na władze Torunia. Chce przejąć od nich realizację Traktu Leśnego.

O budowie Traktu Leśnego, czyli trasy łączącej Toruń z Małgorzatowem, mówi się od 2000 r. Opinie torunian w tej sprawie są podzielone. - Ta część osiedla jest spokojna i tak powinno zostać - mówi Barbara Klicka. - Nie chcę ciężarówek pod oknami.

- Już teraz są problemy z dojazdem do Lubicza - zauważa Marek Janowski ze Skarpy. - A co będzie jak zaczną remontować Szosę Lubicką? Dodatkowa droga się przyda.

W ciągu ostatnich lat powstało wiele wariantów przebiegu tej trasy i jej finansowania. Zawarto kilka porozumień np. w 2004 r. między marszałkiem województwa, władzami Torunia i gminy Lubicz. Czy tym razem uda się wybudować drogę? Wójt Lubicza Marek Olszewski chce przełamać impas w tej sprawie. Przedstawił władzom Torunia konkretną propozycję: przekażcie gminie realizację zadania, czyli pełną dokumentację projektową i pozwolenie na budowę szlaku łączącego gminy.

- Miasto już wydało ok. 5 mln zł na budowę ul. Olimpijskiej między Szosą Lubicką a Konstytucji 3 Maja, która jest przecież częścią tej trasy - mówi Bernard Kwiatkowski z Urzędu Gminy Lubicz. - Chcemy przejąć realizację dalszego fragmentu tej drogi. Chodzi o ok. 3 km. Mają ją finansować trzej partnerzy: władze województwa wydadzą ok. 3 mln zł, gmina Lubicz - 1,5 mln zł, a firma Toruń-Pacific, która ma zakład w Małgorzatowie, 1 mln zł. - Miasto nie będzie musiało dokładać ani złotówki do traktu - zapewnia Kwiatkowski. - Jeśli władze Torunia przyjmą tę propozycję, budowa ruszy jak najszybciej. Nie ma już jakichkolwiek przeszkód. Okoliczne firmy i mieszkańcy popierają tę inwestycję.

Na taki przebieg trasy wciąż nie godzi się grupa mieszkańców os. Na Skarpie, na czele ze Zbigniewem Ernestem, radnym PiS. - Moje stanowisko w tej sprawie w ogóle się nie zmieniło - podkreśla rajca. - Będę walczyć, aby ta droga nie powstała. Nie pozwolę, aby biegła przez środek lasu, który jest terenem rekreacyjnym mieszkańców Skarpy.

Kilka tygodni temu władze Torunia zaproponowały, aby wrócić do punktu wyjścia i opracować studium opcji, które wskaże najlepszy wariant dla drogi między naszym miastem a Małgorzatowem.
To jednak opóźniłoby budowę połączenia. Jaka będzie odpowiedź na najnowszą propozycję wójta? - Stanowisko miasta w tej sprawie zostanie wypracowane podczas spotkania, które odbędzie się w urzędzie w najbliższym czasie - mówi Agnieszka Pietrzak, rzecznik prezydenta Torunia. - Podczas niego zostanie omówiona opinia prawna, którą prezydent zlecił po otrzymaniu propozycji gminy.

Zgodnie z projektem Trakt Leśny miałby szerokość 7 m. Wzdłuż jezdni powstałaby ścieżka pieszorowerowa. Nowa droga byłaby alternatywą dla krajowej "dziesiątki".

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
drogę chyba zaczną budować bo już wyburzyli leśniczówkę
Ł
Łukasz
Ale głupoty wygadujecie. Jacy zakompleksieni jesteście. Mieszkam w Toruniu ale rodzice mieszkają kilkadziesiąt km od Torunia w stronę Warszawy. Krew mnie zalewa jak czasami wyjeżdżam do nich bo połowę czasu jaki poświęcam na podróż zajmuje mi przejechanie odcinka od Carrefoura do Brzozówki. Nie lepiej jest gdy wracam w niedzielę. Masakra. Mieszkam na Chełmińskim przedmieściu i nie mam lasu obok siebie. A wy macie mnóstwo lasu i żałujecie kilku drzew aby ulżyć wielu kierowcom.
m
mar-iusz
Jestem zdecydowanie przeciwny niszczeniu lasu po to, żeby Pacific mógł zarabiać pieniądze! Co mnie to obchodzi? Teren należy do Torunia, a my, mieszkańcy Skarpy nic z tego nie będziemy mieli, że oni ten las rozjadą! Lubicz podebrał nam inwestora, to niech mu teraz zbuduje dojazd. Nie zgadzam się na hałas pod oknem! Wypchajcie się z waszymi płatkami!
S
Skarpianka
jestem przeciwna budowie drogi w środku lasu!!!! co mnie obchodzi że nowobogaccy wybudowali się w Lubiczu a teraz stoją w korkach? współczuję tym ludziom z leśniczówki no i sobie-bo tiry pod oknami to niezbyt przyjemna rzecz
M
Msv
Czas najwyzszy przestać gadać, z zacząć budować! Później dziwią się niektórzy, że inwestorzy niechętnie patrzą na Miasto i bezrobocie nie spada - jak tu brak konkretnego działania. Może wreszcie coś ruszy!!!
k
kola
Zatrudniono człowieka, wizjonera teraz trzeba nu znaleźć zajęcie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska