https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Traktujecie nas jak przedmioty": Awantury o północną trasę średnicową ciąg dalszy

Wojciech Giedrys
W drugiej turze konsultacji wzięło udział ok. 200 osób. Tylko część z nich popiera budowę trasy
W drugiej turze konsultacji wzięło udział ok. 200 osób. Tylko część z nich popiera budowę trasy fot. autor
Nie ma kompromisu w sprawie średnicówki. Kolejna dyskusja była pełna okrzyków i wyzwisk. - Władze nie chcą z nami rozmawiać - denerwuje się Igor Makacewicz, mieszkaniec ul. Świętopełka.

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/torun

"Traktujecie nas jak przedmioty", "odsuniemy was od władzy" - takie hasła można było usłyszeć we wtorkowy wieczór w Zespole Szkół nr 24, gdzie przeprowadzono drugą turę konsultacji w sprawie budowy średnicówki. Podczas niej mieszkańcy Chełmińskiego i Mokrego mieli usłyszeć odpowiedzi na pytania zadane podczas lutowego spotkania. Konsultacje prędko zamieniły się jednak w pyskówkę. Część uczestników nie była zainteresowana wariantem, jaki przedstawił MZD. Zakłada on, że trasa ma być przesunięta o kilkadziesiąt metrów na północ i biec przez teren Urzędu Celnego. W ten sposób ominie stawy na os. Mokre i oddali się od bloków. - Przyszliśmy tu, by usłyszeć, jak zablokować inwestycję - powtarzał uparcie jeden z mieszkańców.

Odsuniemy was od władzy!
Na pytania uczestników odpowiadali wiceprezydent Torunia Rafał Pietrucień i wicedyrektor MZD Stefan Kalinowski. - Ta trasa nie dotyczy wąskiej grupy, ale całego miasta - przekonywał Kali-nowski. - Wybrani byli przedstawiciele do rady i to oni uchwalali plany zagospodarowania.

- Dawać ich tutaj! - rzucił ktoś z sali. - Ta trasa to gwałt na rozumie! - krzyczał starszy pan. - Radni nie czytają projektów uchwał, tylko podnoszą ręce do góry ! - przekonywał inny uczestnik. Część mieszkańców postulowała nawet, by odstąpić od budowy trasy lub przenieść ją na północne obrzeża miasta.

Członkowie stowarzyszenia "Toruń bez hałasu" i akcji "Ratujmy Nasze Stawy", którzy rozpoczęli w mieście dyskusję o średnicówce, proponują, by przenieść drogę jak najbardziej na północ, w pobliże Urzędu Celnego. - Władze powinny wziąć pod uwagę interes mieszkańców, a nie Urzędu Celnego - przekonuje Paweł Rzo-ska ze stowarzyszenia. - Urząd zbywa nasze pisma i pytania. Walka jest nierówna. Po drugiej stronie nie ma partnerów. Na spotkaniu chcieliśmy pokazać prezentacją z naszymi pomysłami, ale nie pozwolono nam na to.

Uczestnicy wskazywali też, że przez budowę trasy spadnie wartość ich mieszkań. - Nie pozwolimy wam tu wjechać i budować - mówi Roman Półtorak, były radny.

Gdzie jest prezydent?
Część mieszkańców głośno domagała się, by na kolejnych konsultacjach pojawił się prezydent Michał Zaleski i radni. - To przykre, że nie ma tu naszych reprezentantów - mówi Rzoska.
- Miasto nie ma przygotowanych innych wariantów dla trasy - uważa Igor Makacewicz, mieszkaniec bloku przy Świętopełka 38, oddalonego od drogi o 47 m. - Władze nie chcą z nami rozmawiać. Dlaczego nie ma tu prezydenta Zaleskiego? Umywa ręce?

- Jestem zniesmaczona postawą urzędników, którzy nie odpowiedzieli na żadne z pytań, które zadaliśmy na ostatnim spotkaniu - - oburza się Ewa Machowska-Górna z ul. Świętopełka.

- Prezydent Zaleski boi się tu przyjść, bo zbliżają się wybory - mówi Łukasz Łenski z Mokrego.
Dlaczego Zaleski był nieobecny? Kolidowało to z jego planami. 24 lutego wziął udział w pierwszym po pobycie w szpitalu posiedzeniu klubów przed sesją Rady. We wtorek spotkał się z mieszkańcami Czerniewic. - Na konsultacjach reprezentował go zastępca nadzorujący inwestycje - tłumaczy Agnieszka Pietrzak, rzecznik prezydenta. - Jeśli mieszkańcy wyrażają życzenie, by osobiście porozmawiać z prezydentem o trasie, to oczywiście prezydent weźmie udział w kolejnym spotkaniu.

Co dalej ze średnicówką?
Tak ogromny sprzeciw stawia pod znakiem zapytania całą inwestycję. - Do końca czerwca musimy złożyć wniosek o dotację - mówi Kalinowski. - Jeśli nie uzyskamy decyzji środowiskowej, zostanie on odrzucony.
Jeszcze w sierpniu ub.r. w ankiecie przeprowadzonej wśród 250 osób z Chełmińskiego i Mokrego średnicówkę pozytywnie oceniało 71 proc. Zebrała ona tylko 9 proc. negatywnych głosów.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
keraj.67
ta trasa jest planowana 50 lat -wystarczy-srednicowka lub calkowity paraliz
s
szuja
Przestałem lubić moderatora ,który broni plagiatora Doktora.
Wchodzi mu po paluszku, pewno byli byli w jednym łóżku.
m
mojnick
i może dobrze że przepadnie, jeśli ma być źle wydana, niech lepiej ktoś inny ją w lepszy sposób wykorzysta
A
AC12D3
W dniu 25.03.2010 o 12:17, tron921 napisał:

Owszem miasto musi się rozwijać i mieć nowe drogi. Ale 6-pasmowa dwujezdniowa droga przez centrum miasta to jest kpina. Zmianna projektu na 4-pasmową (tylko) jedno lub dwujezdniową nic nie zmieni jeśli chodzi o natężenie ruchu. A epatowanie mieszkańców korkami i problemami komunikacyjnymi jest tylko lichą urzędniczą próbą usprawiedliwienia niekompetencji i faktycznego braku pomysłów na rozwiązanie problemów komunikacyjnych miasta



DOucz się chłopie i zrób prawo jazdy. Jeżeli droga ma jeden pas, to się robią korki: auta hamują, ruszają, piszą hamulce - jest hałas i spaliny. Jak droga ma po dwa pasy w każdą stronę to ruch jest płynny, nie ma korków, nie ma hamowania, ruszania, nie piszczą hamulce i opony.
t
tron921
W dniu 12.03.2010 o 09:47, normalny napisał:

jakie to polskie, jedni budują, drudzy protestują. Było trzeba czytać plany zagospodarowania jak kupowaliście mieszkania. Ludzie, zyjemy w xxi wieku i nowe drogi sa potrzebne. Kibicuje prezydentowi i miasto by was olał i zbudował tą drogę. Jesteście bandą krzykaczy i tyle. Ten ruch samochodowy w mieście i tak jest i tak jest, dzieki nowej trasie ma szanse się rozlozyc bardziej rownomiernie. A jak czytam o tym, ze protestuja mieszkancy nowych blokow na wybickiego przy cmentarzu to sie kulam ze smiechu. Te bloki sa dopiero budowane. I co, i ktos wydaje 200, albo 300 tysiecy na mieszkanie i nie wie, ze obok bedzie droga?Miasto musi sie rozwijac i trzeba budowac nowe drogi. Patrze na zdjecie w pomorskiej i widze, ze krzyczec przyszli glownie starsi ludzie, wielu w beretach. W Toruniu nie ejstescie jednak wiekszoscia, tu mieszka 200 tysiecy ludzi i zeby miasto moglo sie rozwijac sa potrzebne nowe drogi. Gledzenie o spadku cen mieszkan jest bzdura. Wysokie ceny sa wszedzie tam, gdzie jest dobry dojazd i dobre skomunikowanie.



Owszem miasto musi się rozwijać i mieć nowe drogi. Ale 6-pasmowa dwujezdniowa droga przez centrum miasta to jest kpina. Zmianna projektu na 4-pasmową (tylko) jedno lub dwujezdniową nic nie zmieni jeśli chodzi o natężenie ruchu. A epatowanie mieszkańców korkami i problemami komunikacyjnymi jest tylko lichą urzędniczą próbą usprawiedliwienia niekompetencji i faktycznego braku pomysłów na rozwiązanie problemów komunikacyjnych miasta
n
normalny
jakie to polskie, jedni budują, drudzy protestują. Było trzeba czytać plany zagospodarowania jak kupowaliście mieszkania. Ludzie, zyjemy w xxi wieku i nowe drogi sa potrzebne. Kibicuje prezydentowi i miasto by was olał i zbudował tą drogę. Jesteście bandą krzykaczy i tyle. Ten ruch samochodowy w mieście i tak jest i tak jest, dzieki nowej trasie ma szanse się rozlozyc bardziej rownomiernie. A jak czytam o tym, ze protestuja mieszkancy nowych blokow na wybickiego przy cmentarzu to sie kulam ze smiechu. Te bloki sa dopiero budowane. I co, i ktos wydaje 200, albo 300 tysiecy na mieszkanie i nie wie, ze obok bedzie droga?
Miasto musi sie rozwijac i trzeba budowac nowe drogi. Patrze na zdjecie w pomorskiej i widze, ze krzyczec przyszli glownie starsi ludzie, wielu w beretach. W Toruniu nie ejstescie jednak wiekszoscia, tu mieszka 200 tysiecy ludzi i zeby miasto moglo sie rozwijac sa potrzebne nowe drogi. Gledzenie o spadku cen mieszkan jest bzdura. Wysokie ceny sa wszedzie tam, gdzie jest dobry dojazd i dobre skomunikowanie.
r
rozsądek
W dniu 12.03.2010 o 07:52, nick napisał:

Nie pozwólmy by grupa krzykaczy decydowała za resztę miasta. Proponuję by na następne spotkanie przyszła jak największa grupa zwolenników trasy i zagłuszyła postulaty przeciwników. Niech swoich racji dochodzą w sądzie, gdzie z góry skazani są na porażkę, gdyż inwestycja jest zgodna z każdym planem zagospodarowania od kilkudziesięciu lat. Swoja drogą może Grudziądzką też należy zamknąć żeby poprawić im komfort bytowy?



kilkadziesiąt lat temu projket może był dobry, ale miasto postanowiło tam wybudować osiedla mieszkaniowe, za co pobrało odpowiednie podatki i nadal pobiera podatki od mieszkańców/spółdzielni od gruntów, a teraz jeszcze chce przez środek tych osiedli zbudować trasę średnicową, bo ma taki plan od prawie 70 lat; taki absurd, że szkoda komentować, tylko Torunia żal...władze aplikuja do tytułu Toruń Europejską Stolicą Absurdu, bo tylko tak można określić budowę trasy przelotowej przez środek osiedli mieszkaniowych
r
rozsądek
całe szczęście, że chociaż mieszkańcy Torunia wykazują się odpowiedzialnością i próbują przłamać ignorancję władzy. Kto widział, żeby w cywilizowanym świecie budować drogi średnicowe przez srodek osiedli mieszkaniowych, zasypując po drodze i niszcząc stawy wodne -siedlisko ptaków wodnych. dla informacji władz - obwodnice miasta buduje się poza maistem , a nie w odległości 47 m od bloków !! Władze chca chyba uczynić Toruń Europejską Stolicą Absurdu !!
n
nick
Nie pozwólmy by grupa krzykaczy decydowała za resztę miasta. Proponuję by na następne spotkanie przyszła jak największa grupa zwolenników trasy i zagłuszyła postulaty przeciwników. Niech swoich racji dochodzą w sądzie, gdzie z góry skazani są na porażkę, gdyż inwestycja jest zgodna z każdym planem zagospodarowania od kilkudziesięciu lat. Swoja drogą może Grudziądzką też należy zamknąć żeby poprawić im komfort bytowy?
B
Bral
Przebieg trasy był znany od wielu lat. Pamiętam jak w latach 90-tych utwardzali tam teren. Trzeba było interesować się planem zagospodarowania terenu, a nie kupować w ciemno
m
mb02
No to poczekamy na średnicówkę następne 20 lat, bo jak się do czerwca nie dogadają to kasa przepadnie
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska