Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Transfery w PGE Ekstralidze. Kto po Łagucie? MrGarden GKM Grudziądz chce jeszcze jedną armatę! "Mamy dość walki o utrzymanie"

(jp)
Artiom Łaguta kolejny sezon będzie liderem grudziądzkiej drużyny
Artiom Łaguta kolejny sezon będzie liderem grudziądzkiej drużyny Michał Szmyd
MrGarden GKM Grudziądz ostro wystartował w sezonie transferowym i jeszcze w tym tygodniu może ogłosić kolejne nazwisko. Drużyna ma zostać wzmocniona.

Artiom Łaguta podpisał kontrakt na kolejny sezon, wkrótce mają klub chce zakończyć negocjacje z Antonio Lindbackiem, Krzysztofem Buczkowskim i Przemysławem Pawlickim. Przedłużenie kontraktu z liderem może wyłącznie pomóc kolejnym planom. Jeśli wszystko się dobrze ułoży, to w ciągu kilkunastu dni trzon zespołu będzie gotowy.

A plan jest taki, aby zachować najważniejsze ogniwa i dołożyć mocnego seniora. - Myśleliśmy, że wzmocniliśmy drużynę wystarczająco w ubiegłym sezonie, ale były jeszcze słabe punkty. Cztery lata walki o przetrwanie już nas zmęczyły, trzeba zaryzykować - mówi Zbigniew Fiałkowski z rady nadzorczej grudziądzkiej spółki.

Kłopot w tym, że na rynku nie będzie wielkiej podaży i trzeba będzie wykazać się nie lada zręcznością. Pod względem wartości sportowej ciekawym ruchem byłoby ściągnięcie Nicki Pedersena. Tyle, że konkurencja jest spora. Duńczyk otwiera listę życzeń Falubazu Zielona Góra, gdzie po bardzo słabym sezonie doszło do zmiany władzy, a nowy prezes chce koniecznie wzmocnić drużynę.

Na liście życzeń MrGarden GKM jest trzech w tej chwili trzech zawodników. Nie ma w tym gronie Grigorija Łaguty. Rosjaninowi w kwietniu kończy się dyskwalifikacja za doping. Nikt już nie pamięta o ostrej krytyce i chęciach dożywotniego zakazu startów w ekstralidze dla Rosjanina. Tyle, że to trochę kupowanie kota w worku. Żużlowiec zapewne wróci na przynajmniej jeden sezon do Rybnika, gdzie ma sporo rachunków do spłacenia.

MrGarden GKM Grudziądz musi mieć piątkę mocnych seniorów, myśląc o play off, bo para młodzieżowców to zagadka. Na pewno zostanie w zespole Kamil Wieczorek, który ma przed soba ostatni sezon w gronie juniorów. Pod okiem nowego trenera Roberta Kościechy rybniczanin wreszcie zaczął robić postępy i punktować. Szansy raczej nie dostanie już Dawid Wawrzyniak. Zostają wychowankowie, którzy mają bardzo mało doświadczenia, więc zapewne klub będzie chciał ściągnąć jakieś młodego zawodnika. Trudno jednak oczekiwać, aby było to nazwisko, które w istotny sposób wpłynie na siłę drużyny.

- Najpierw chcemy zakończyć sezon i z nimi porozmawiać. Mamy czterech młodszych chłopaków, którzy mogą aspirować o miejsce w składzie. Chcemy w nich dalej inwestować - podkreśla Fiałkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska