Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Zawiszy Bydgoszcz: W Płocku byliśmy lepszym zespołem

(DARK_)
Trener Jurij Szatałow (z prawej) z właścicielem Zawiszy Radosławem Osuchem.
Trener Jurij Szatałow (z prawej) z właścicielem Zawiszy Radosławem Osuchem. fot. Paweł Skraba
Nareszcie! Dopiero w piątym meczu wyjazdowym na wiosnę bydgoszczanom udało się zgarnąć całą pulę. Niebiesko-czarni są ciągle w grze o awans.

Jest postęp w grze Zawiszy. Pod wodzą Jurija Szatałowa zespół nie przegrywa. Najpierw była wygrana nad GKS Katowice. W poprzedniej kolejce drużyna przywiozła z Polkowic pierwszy punkt z boiska rywala w rundzie wiosennej. Teraz zwyciężyła w Płocku, przerywając passę dwóch wygranych Wisły. Dzięki temu zwycięstwu niebiesko-czarni zrównali się punktami z Pogonią Szczecin.

Przeczytaj także: Zawisza wreszcie wygrał na wyjeździe i jest w grze o awans!

O to co po sobotnim meczu powiedział trener bydgoskiego zespołu: - - To był nerwowy mecz z obu stron. Wielkich piłkarskich emocji nie było, ale wynik jest najważnieszy. Wygraliśmy, mamy 3 punkty i wszyscy się z tego bardzo cieszymy. Moim zdaniem nasze zwycięstwo jest w pełni zasłużone. Byliśmy lepszym zespołem. Stworzyliśmy sobie więcej klarownych okazji do zdobycia bramki. Wydaje mi się, że powinny być podyktowane dla nas przynajmniej dwa rzuty karne oraz jeden z piłkarzy Wisły powinien dostać czerwoną kartkę. Już myślimy o następnym meczu z Arką.

Więcej o meczu czytaj w poniedziałkowej "Gazecie Pomorskiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska