Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trochę grania, trochę deszczu. W Toruniu ruszył turniej Bella Cup

(jp)
Wiktorię Nosek jedno zwycięstwo dzieli od turnieju głównego.
Wiktorię Nosek jedno zwycięstwo dzieli od turnieju głównego. Sławomir Kowalski
Cztery Polki awansowały do 2. rundy eliminacji toruńskiego turnieju z pulą nagród 25 tys. dolarów. W turnieju głównym czeka osiem wolnych miejsc na kwalifikantki.

W Toruniu wszyscy liczą na sukces Polki. Dwa lata temu Bella Cup wygrała Paula Kania, która teraz balansuje na granicy pierwszej setki światowego rankingu i szuka możliwości zdobycia większej ilości punktów. Na Skarpie zobaczymy kilkanaście dziewcząt, które marż o podobnej karierze albo nawet takiej na miarę Agnieszki Radwańskiej.

- Takie turnieje jak ten w Toruniu są kluczowe dla rozwoju zawodniczek. Bardzo ciężko przewidzieć rozwój tenisowej kariery, ale z pewnością Bella Cup daje możliwość rywalizacji. Te młode zawodniczki mogą w Toruniu sięgnąć po pierwsze punkty WTA, a to już bardzo dużo. Jest o co walczyć. Kto wie, może tutaj swoją karierę rozpocznie następczyni Agnieszki Radwańskiej - mówi Wojciech Batorski, dyrektor sportowy Polskiego Związku Tenisowego.

Jeśli nie Kania, to może Katarzyna Piter, która w turnieju głównym jako jedyna Polka zagra na podstawie rankingu i to z rozstawieniem z numerem 2. Kolejne zawodniczki musiały już liczyć na dzikie karty. Zaproszenia do turnieju głównego otrzymały Olga Brózda, Agata Borgman, Paulina Czarnik oraz Zuzanna Maciejewska. Ta ostatnia to wychowanka Startu-Wisły Toruń. Już w wieku 14 lat wróżono jej wielką karierę, ale jakoś się nie może się rozkręcić. Aktualnie 20-latka jest notowana dopiero na 917 miejscu na świecie.

W turnieju eliminacyjnym "dzikie karty" dostały Julia Oczachowska, Daria Kuczer, Aleksandra Buczyńska oraz Adrianna Sosnowska. - To są nadzieje polskiego tenisa - mówi Renata Sokołowska, dyrektor Bella Cup,

Ubiegłoroczna Bella Cup żegnała się z kibicami deszczem, po którym finał po raz pierwszy w historii trzeba było przenieść do hali. Turniej numer 21. także rozpoczął się od walki z kapryśną aurą. W niedzielę udało się rozegrać pierwszą serię singli w eliminacjach, gdy lunęło na dobre. Kolejne gry przełożono na godz. 15. a w końcu odwołano. Organizatorzy zapraszają kibiców w poniedziałek od godz. 10.00.

Wyniki 1. rundy eliminacji: Veronika Domagała (Polska) - Samantha Brdys (Niemcy) 6:0, 6:0, Kristyna Hrabalova (Czechy) - Natalie Suk (USA) 6:3, 6:2, Wiktoria Nosek (Polska) - Elyse Edwards (Australia) 6:0, 6:4, Joanna Dobrowolska (Polska) - Marta Dyba (Polska) 7:5, 6:1, Elżbieta Iwaniuk (Polska) - Aleksandra Buczyńska (Polska) 6:2, 7:6.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska