Trudno o inspektora ds. inwestycji. Do trzech razy sztuka?

Od kilku miesięcy w urzędzie miejskim jest wakat na stanowisku inspektora ds. inwestycji. Samorząd ma problem ze znalezieniem odpowiedniego kandydata, który spełniałby wymagane kryteria. To jest już trzeci nabór.

W pierwszym zgłosiła się tylko jedna osoba, jednak nie została wybrana. - Kandydat nie spełniał wszystkich kryteriów - informuje wiceburmistrz Marek Zieńko.
W drugim podejściu nie było już żadnych chętnych.

Dobrze wykształcony i z kilkuletnim doświadczeniem
Co jest nie tak? Wiceburmistrz Zieńko podejrzewa, że chodzi o wymagany staż pracy i odpowiednie wykształcenie.

- Zależy nam na tym, by była to osoba, która posiada minimum trzyletni staż pracy i wyższe wykształcenie z zakresu budownictwa. Wolimy osobę, która ma już doświadczenie od świeżo upieczonych absolwenta studiów. Myślę, że to właśnie dlatego trudno znaleźć nam odpowiedniego kandydata na to stanowisko - tłumaczy Marek Zieńko.

Zobacz też:https://pomorska.pl/pozyczka-na-budowe-kanalizacji-mniejsza-o-ponad-pol-miliona/ar/c1-14365779

Ogłaszając trzeci nabór, urząd nie obniżył wymaganego stażu pracy, ale do preferowanego wykształcenia (oprócz wyższego budowlanego) dodał możliwość ukończonych studiów z zakresu gospodarki przestrzennej.
Chętni do wczoraj mogli zgłosić swoją kandydatury.