A wcześniej ustalono, że w takim przypadku, gdy różnica głosów będzie niewielka, ostateczną decyzję podejmie rada pedagogiczna wraz z radą rodziców i dyrekcją szkoły.
- Mamy kłopot - wzdycha Wiesława Gerke, dyrektorka szkoły. - Bo ks. Jan Twardowski zyskał 29,8 proc. głosów, a Krzysztof Kamil Baczyński - 29,3 proc.
Decyzja, co zrobić z tym fantem, ma zapaść jak najszybciej, a oficjalnie społeczność szkolna zostanie powiadomiona o werdykcie w przyszłym tygodniu.
Młodzi ludzie i ich rodzice oraz pracownicy szkoły mieli do wyboru nie tylko poetów. Padły także propozycje, by patronem został gen. Józef Haller, ks. płk Józef Wrycza, a nawet Czesław Niemen, wybitny piosenkarz i kompozytor.
Jak widać, poszukiwanie autorytetu nie jest takie proste, bo nie wszyscy mają to samo zdanie. Demokratyczny wybór sprawi, że zwolennicy Niemena będą musieli uznać wyższość np. ks. Jana Twardowskiego.