https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trwa bój o patrona dla szkoły w Łabiszynie - mieli być Powstańcy Wielkopolscy, ale...

(iwo)
Pierwszaki z Zespołu Szkół w Łabiszynie. Kiedy wreszcie usłyszą, kto patronuje ich placówce? Kto Twoim zdaniem powinien decydować, jakie imię ma nosić szkoła? Wypowiedz się na naszym forum.
Pierwszaki z Zespołu Szkół w Łabiszynie. Kiedy wreszcie usłyszą, kto patronuje ich placówce? Kto Twoim zdaniem powinien decydować, jakie imię ma nosić szkoła? Wypowiedz się na naszym forum. Fot. Agnieszka Nawrocka
Łabiszyński Zespół Szkół wreszcie miał mieć imię. Gdy prace zbliżały się ku końcowi, a wszyscy cieszyli się, że placówce będą patronować Powstańcy Wielkopolscy, w miasteczku doszło do rozłamu. - Bo dlaczego nie Jan Paweł II? - skomentowano.

W rozmaitych środowiskach wrze. Burmistrz mówi o tej sprawie: - Mam bardzo duży niesmak. Praca wychowawcza została zachwiana. Zamiast fajnej, integrującej inicjatywy, powstał chaos.
I chociaż oficjalnie z łabiszyńskiego ratusza to nie padło, wiadomo, że Powstańcy Wielkopolscy nie przypadli do gustu miejscowemu księdzu, który uznał, że szkole winien patronować Jan Paweł II.
Zespół Szkół w Łabiszynie przystąpił do prac związanych z wyborem patrona już w 2007 roku. Do rozmów na ten temat pani dyrektor szkoły zaprosiła właściwie wszystkich - i uczniów, i rodziców, a także nauczycieli oraz parafie i organizacje działające w miasteczku.
- Chcieliśmy poznać opinie osób związanych i współpracujących ze szkołą - mówi Krystyna Poremska. Powołano nawet specjalny zespół. - Działania zaplanowaliśmy na trzy kolejne lata szkolne - dodaje dyrektorka. Pojawiło się aż 11 różnych propozycji imion. Szkoła zorganizowała referendum. - 31 marca tego roku dokonaliśmy ostatecznego podsumowania. Najwięcej głosów uzyskali Powstańcy Wielkopolscy. I od tego momentu do czasu oficjalnego złożenia wniosku łabiszyńskiej Radzie Miejskiej, która uchwałą zatwierdza wybór, nie wpłynęły do nas żadne oficjalne zastrzeżenia.
Gdy już jednak ów wniosek wpłynął, w Łabiszynie zrobiło się zamieszanie...
- Zaczęły się nasilać pewne działania, których cel jest jeden - zdyskredytowanie rzetelności i poprawności naszych działań - komentuje Poremska.
Zapytaliśmy burmistrza, jakie to były działania?
- Do przewodniczącej Rady przyszła na przykład grupa młodzieży. Powiedzieli, że jest problem, bo nie wszystkie procedury wyboru patrona są czytelne...
- I że są przekłamania w liczbie głosów.
Czy ci młodzi ludzie przyszli z własnej inicjatywy? - próbowaliśmy dociekać. Jacek Idzi Kaczmarek nie udzielił nam na to jasnej odpowiedzi.
Bomba wybuchła jednak po wywiadówkach w Zespole Szkół. W redakcji "Pomorskiej" rozdzwoniły się telefony.
- Skandal! - rozpoczął jeden z rodziców. - Otrzymaliśmy pismo od dyrektorki szkoły, że patrona nie będzie! Że w pewnym środowisku się postawiono i uznano, że jedynie słuszny wybór to Jan Paweł II. Dowiedzieliśmy się też, iż rada pedagogiczna wystąpiła do Rady Miejskiej o wycofanie wniosku dotyczącego nadania placówce patrona. To powrót do czasów feudalnych! Tu można cytować rozprawę między "Panem, Wójtem a Plebanem". Demokratyczne reguły wyboru zostały złamane!
W podobnym tonie mówili też inni.
Dyrektor Poremska napisała do rodziców: "Nie widzimy możliwości zakończenia działań w wytworzonej atmosferze, próbach wpływania na rodziców, uczniów, oskarżania i oczerniania nauczycieli. Dziękujemy wszystkim, którzy pomagali i - mimo nacisków - pozostali z nami".
Burmistrz Kaczmarek: - Mimo to Rada Miejska i tak podejmie temat na najbliższej sesji (25.11 - przyp. red). Przewodnicząca zapozna radnych ze stanowiskiem rady pedagogicznej. Później to rajcy zadecydują, czy usuwają punkt z porządku obrad. A może z inicjatywą podtrzymania tematu wyjdzie inny podmiot do tego uprawniony, na przykład komisja oświaty?
Próbowaliśmy skontaktować się z ks. dziekanem. Włączała się automatyczna sekretarka.
Z ostatniej chwili. Z redakcją "Pomorskiej" w Żninie skontaktował się ks. dziekan Stanisław Jendrzejewski. Jego stanowsko zamieścimy w kolejnej notatce prasowej.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Crash
Ksiądz, który trzęsie miasteczkiem ... bardzo trafne powiedzenie. Nie rozumiem jednak powołania takiego człowieka, który zamiast nauczać ludzi miłości odpycha ludzi ze swej parafii a później nie wiadomo skąd i dlaczego pretensje, w związku z zainstalowaniem kamery przed kościołem ksiądz chyba chciał wprowadzić wiek XXI ( niech żyje big brother), późniejsze rozliczenia z obecności to już w ogóle jakieś śmieszne układanki tego księdza, jak można mówić o człowieku ksiądz, ksiądz który potrafi poniżać, który czuję się "Bogiem" niestety Bóg jest wszechmogący i jest jeden i jedyny i z tego też ksiądz zostanie rozliczony. Nie wiem czy brama w kościele się zacina jak zaczyna się msza czy jak to z nią jest... jeżeli ktoś się źle poczuje musi wyjść przez ogrodzenie żeby w razie co dostać się do szpitala bo wiadomo przecież, że ksiądz nie zejdzie z ambony i nie otworzy bramy. Nie dziwię się mieszkańcom, że składają protesty przeciw księdzu z "wyboru", cały czas myślałem, że do Kościoła przychodzi się dla Boga, ksiądz nim nie jest na pewno więc takie poniżanie ludzi i na siłę przyciąganie ich do siebie nic nie da na pewno. Z imieniem patrona to chyba jakaś cicha konspiracja... takie anty imienne działanie, ciekawe kiedy z planu miasta zniknie za sprawą księdza ulica Powstańców Wielkopolskich... a kto wie może ulica będzie nosić imię księdza z fary skoro już wszyscy na stołkach się go boją to nikt mu drogi nie będzie blokować.
G
Gość
Ciekawe. czy sprawa patrona będzie poruszana na następnej sesji? Czasami odnoszę wrażenie, że proboszcz z Fary ma więcej do powiedzenia od burmistrza. Wszystko wskazuje na to, że ma jedną wielką wielbicielkę- panią przewodniczącą rady miasta.

Sprawa patrona powinna być sprawą szkoły. Takie oczernianie nauczycieli nie przynosi chwały miejscowemu proboszczowi. Zresztą jaki to jest człowiek wszyscy wiedzą i osoby które wcześniej pisały mają rację. Ciekawe czy będzie jakaś reakcja za strony biskupa? Prawdopodobnie nie, bo ponoć skargi już były.
~gość~
Kwestia naszego dziekana skłania mnie do refleksji nad tym, w którym my wieku żyjemy- czy to XXI wiek, czy może okolice średniowiecza? Zastanawiające, jak jedna osoba o niezbyt kryształowej reputacji może tak trząść mieszkańcami miasteczka. Jak ktoś, kto w żaden sposób nie może być uważany za autorytet jako osoba duchowna, potrafi tak zastraszyć ludzi, że ci są głusi na racje innych, myślę, bardziej godnych zaufania ludzi. Proszę państwa, tak być nie powinno- nie można godzić się na poniżanie, oczernianie, fabrykowanie oskarżeń- szczególnie nie ze strony kogoś, kto ma tyle na sumieniu, o czym wszyscy doskonale wiedzą. No bo jakim poważaniem, czy szacunkiem można darzyć kogoś, kto krzyczy na dzieci, kto tak je stresuje, że są chore na samą myśl o pójściu do kościoła, kto rzuca niczym nie poparte oskarżenia, kto nie pozwala pobawić się ludziom podczas weekendu na ogródkach działkowych, itp. itd. Wymieniać można by dużo, ale nie o to chodzi- chodzi o to, by nie pozwolić na takie zachowania! Nie żyjemy w czasach, kiedy ludzie byli dla księdza, ale w czasach, kiedy ksiądz ma być dla nas!!!
l
[email protected]
Czy ten Pan z Fary potrafi spojrzeć na siebie i zastanowić się nad swoją osobą?Czy on nie widzi tego ,że ludzie mają Go dosyć?On chce wymusić ,żeby patronem szkoły został Jan Paweł II ale czy on potrafi postępować tak jak nasz Papież ?A swoją drogą jestem Ciekawy jakiego on ma za haka na naszego Burmistrza ,że Ten go się tak boi.Pewnie chodzi o elektorat
z
zniesmaczony
Niech ksiądz proboszcz weżmie przykład z ojca Mateusza, a nie wchodzi w spory z ludźmi.
Ł
Łabiszynianin
Wszyscy piszą prawdę o proboszczu,zadufany w sobie facet,jestem człowiekiem wierzącym i szanuję księży ale ten gość to porażka.A co on jest jakimś Prezydentem Łabiszyna czy co,że się do wszystkiego wtrąca,niejedno już przez niego zostało w Łabiszynie zmienione,poleci ze skargą do burmistrza a ten jak swego pana wysłucha i robi jak mu każe.Proboszcz niech się lepiej pochwali na jakie wakacje sobie dwa razy wyjeżdża i z kim,ludzie wiedzą.Albo niech się pochwali kto po nocach go odwiedza i tu też ludzie widzą,ale spokojnie nie chodzi o to tylko patrona szkoły,nie ulega wątpliwością że proponowani patroni się nadają i to,że Ojciec Święty był wspaniały i jest dla mnie świętym już ale nie o to chodzi by mu co chwilę budować pomniki,nazywać ulice,chodzi o pamięć i modlitwę,i dlatego dla mnie patron powinien być dla szkoły właśnie Powstańców Wielkopolskich i tyle a proboszcz za przeproszeniem ma tu gówn... do gadania,pozdrawiam wszystkich mieszkańców i walczmy o patrona a proboszcza po prostu zignorujmy.
s
serce
Niech Ksiądz Proboszcz przyjrzy się swoim zachowaniom. Ubliżanie dzieciom typu " Ty nie ochrzczony turku..." (delikatnie mówiąc) , wypowiadane w Kościele dają obraz naszego DZIEKANA. Mam nadzieje ,że teraz dopiero ludzie zaczną mówić...
s
serce
W dniu 20.11.2009 o 15:46, Rodzic napisał:

Miejscowemu proboszczowi, poza swoją osobą, nikt jeszcze nie przypadł do gustu. Jest osobą bardzo konfliktową. Ludzi poniża, młodzieży bardzo często ubliża. W wyborach głosowałam, każdy mógł to zrobić. Czy w miasteczku doszło do rozłamu? Nie widać tego.Rozłam to może istnieje na linii urząd- szkoła- proboszcz.



Zgadzam się z przedmówcą. ten proboszcz trafił nam się jak " kulą w płot"
R
Rodzic
Miejscowemu proboszczowi, poza swoją osobą, nikt jeszcze nie przypadł do gustu. Jest osobą bardzo konfliktową. Ludzi poniża, młodzieży bardzo często ubliża. W wyborach głosowałam, każdy mógł to zrobić. Czy w miasteczku doszło do rozłamu? Nie widać tego.
Rozłam to może istnieje na linii urząd- szkoła- proboszcz.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska