Trwa serial przeprosin i odszczekiwania własnych słów, czyli złote myśli polskich polityków, które słono ich kosztowały
Nieprzemyślane publiczne wypowiedzi pogrążyły także prezydenta Bronisława Komorowskiego, polityka związanego z PO.
„Zmień pracę i weź kredyt” było cenną radą prezydenta podczas kampanii w 2015 r. Radę usłyszał nastolatek, który w imieniu siostry zapytał, jak ma wyżyć za 2 tys. Komorowski tymi słowami udowodnił, jak bardzo odizolowany jest od polskiej rzeczywistości, bo nie trzeba być ekspertem ekonomicznym, by stwierdzić, że z takimi zarobkami człowiek jest bez szans w starciu z bankiem.
Komorowski zresztą w tamtej kampanii pokazał się jako polityk potrzebujący „instrukcji obsługi zwyczajnego człowieka na ulicy”, bo pojawiał się publicznie z suflerką, co i tak w niczym mu nie pomogło, a tylko uwypukliło jego problem z postrzeganiem rzeczywistości. A porażka Komorowskiego w znacznym stopniu przyczyniła się do porażki PO kilka miesięcy później.