Zagospodarowanie stawu, a właściwie zbiornika przeciwpożarowego w Tryszczynie, ujęto w planie odnowy tej miejscowości. Prace już się rozpoczęły, a realizowane są według projektu Andrzeja Dziamskiego, mieszkańca Tryszczyna.
W związku z przebudową drogi 25 potrzebny był zbiornik do odprowadzania wód opadowych z szosy. Zarośnięty staw, w którym od 10 lat ubywało wody, świetnie się do tego nadaje.
-Wykorzystana zostanie też ziemia zebrana z poboczy drogi- wyjaśnia Tomasz Gordon, sołtys Tryszczyna. - Przyda się do wyrównania terenu przy stawie. Dzięki temu będzie tu można w przyszłości zrobić plac zabaw i boisko sportowe - wylicza. Sam staw, jeśli tylko będą pieniądze, zostanie wybagrowany.