Trzeci dzień matur na matematykę

Domicela Kopaczewska, włocławska parlamentarzystka z powodzeniem wnioskowała z mównicy sejmowej o dodatkowy trzeci dzień wolnego od zajęć w czasie egzaminu maturalnego.

- W tym roku do obowiązkowych przedmiotów maturalnych dołączyła matematyka - mówi Domicela Kopaczewska. - Dyrektorzy szkół często sygnalizowali w rozmowach ze mną konieczność wprowadzeni zmian w kalendarzu roku szkolnego. Ich zdaniem dwa dni to za mało, szczególnie w dużych szkołach, na przeprowadzenie pisemnego egzaminu maturalnego z trzech przedmiotów. Zwróciłam się z tym problemem do Krystyny Szumilas, sekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej i jest już decyzja, że o wprowadzeniu trzeciego dnia wolnego od zajęć będzie decydował dyrektor szkoły.

- Czekaliśmy na tę zmianę, więc dla mnie to bardzo dobra wiadomość - mówi Krystyna Sobczak, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Konopnickiej. - W naszej szkole, mając 196 tegorocznych absolwentów, nie bylibyśmy w stanie przeprowadzić egzaminu maturalnego z języka polskiego, matematyki i języka angielskiego przez dwa dni. To i tak trudne technicznie zadanie przy tej ilości zdających.

Co oznacza ta zmiana w kalendarzu roku szkolnego? Że maturzyści nie będą musieli zdawać egzaminów pisemnych skomasowanych w dwóch dobach. Zaś ci, którzy nie zdają matury, będą mieli w maju, za sprawą starszych kolegów, nie dwa, ale trzy dni wolne od nauki.