Poniżej limitu
Czy mniejszy areał upraw ziemniaków spowoduje również nie wykonanie limitu produkcji skrobi? W ub. roku krochmalnie miały z tym kłopoty. Ale to nie ich wina.
- Mniejszy w ubiegłym roku skup ziemniaków skrobiowych wynikał z niższych plonów. Z powodu suszy zawiodły głównie wcześniejsze odmiany. Plony wynosiły tylko od 15 do 25 ton - mówi Roman Lewandowski z Goryszewa, gm. Mogilno, prezes Stowarzyszenia Producentów Ziemniaka Przemysłowego w Trzemesznie. Wprawdzie późniejsze odmiany bulw dobrze plonowały - od 30 do 40 ton z hektara - to jednak nie udało się osiągnąć kwotowanej produkcji skrobi. plan 22,3 tys. ton skrobi spółka z grodu Kilińskiego wyprodukowało 21 tys. ton.
Dopłaty minimalizują koszty
- Wysiłek zakładu był duży, aby zapewnić chociaż minimalny zysk plantatorom. Otrzymywaliśmy dopłaty za środki ochrony roślin i tytułem terminowych dostaw. Cena podstawowa przy zawartości 18 procent skrobi wynosiła około 130 zł za tonę ziemniaków. Oznaczało to, że wraz z dopłatą stosowanymi przez zakład rolnicy uzyskiwali około 185 zł złotych za tonę ziemniaków, o około 25 złotych więcej w porównaniu z poprzednim rokiem - twierdzi Roman Lewandowski. I dodał: -
Wszelkie dopłaty, także obszarowe oraz za zakup sadzeniaków, tylko minimalizują koszty. Znacznie wzrosły bowiem ceny sadzeniaków oraz środki ochrony roślin i nawozy, na przykład mocznik z 900 do 1600 złotych za tonę.
Przedsiębiorstwo Przemysłu Ziemniaczanego " Trzemeszno" Sp. z o.o. nie określiło jeszcze warunków kontraktacji na rok 2009, mamy nadzieję, że będzie to cena wyższa od minimalnej.