https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tuchola. Jeszcze komuś spadnie na głowę

(RW)
Dariusz Karnowski
Dariusz Karnowski Fot. Daniel Frymark
Dariusz Karnowski martwi się, że na któregoś z wiernych podczas mszy na głowę spadnie... sztandar. Jak zapobiec nieszczęściu? Nie wpuszczać na chór pocztów sztandarowych.

Radny Dariusz Karnowski zatroszczył się o bezpieczeństwo wiernych, którzy podczas uroczystych mszy siedzą w ławeczkach pod chórem. Boi się, że komuś na głowę mógłby spaść sztandar.

- Poczty sztandarowe ładnie wyglądają, pochylone z chóru. Obawiam się jednak, że młodzież nie jest w stanie utrzymać ich przez całą mszę w takiej pozycji - martwi się Karnowski.

Chwila osłabienia młodego człowieka, a ciężki przedmiot mógłby spaść komuś na głowę i nieszczęście gotowe. Problem okazał się, nomen omen, nie byle jakiej wagi.

- Przy kolejnej mszy zwrócimy uwagę na to, aby żaden poczet sztandarowy nie przechylał sztandaru z chóru, bo rzeczywiście stwarza to duże zagrożenie dla siedzących - odpowiada burmistrz Tadeusz Kowalski.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Dobrze, że na nikogo drzwi nie spadły, które Pan wykonał i później musiał je "szybko" zabierać bo trąciło straszną fuszerką! A, że trwało to pół roku to już inna sprawa. Taka skarga wpłynęła do biura Rady Miejskiej. Tyle, że nie została upubliczniona.
C
Chórmistrz
Dla Redakcji brawa za newsa!
A swoją drogą kościelne loty sztandarów powinny być głównym obszarem zainteresowań burmistrza!
Panie Radny! Z niecierpliwością oczekuję na kolejne przejawy troski o elektorat i mimo wszystko pozdrawiam.
Dawno już tak fajnie i wesoło nie rozpoczął mi się tydzień.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska