https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tuchola koło Bysławia

Tekst i fot. Barbara Zybajło
W niedzielę na plażę w Bysławiu przyszło wielu  mieszkańców. To oni zdecydują, jakie rzeźby  chcieliby zobaczyć w swojej wsi.
W niedzielę na plażę w Bysławiu przyszło wielu mieszkańców. To oni zdecydują, jakie rzeźby chcieliby zobaczyć w swojej wsi.
Przez tydzień na plaży w Bysławiu słychać stukot dłut i warkot pilarek. Mieszkańcy liczą, że po międzynarodowym plenerze ich wieś wypięknieje.

     Kloce drewna na polu przy Jeziorze Bysławskim zamienią się w postaci fantastyczne i historyczne. - Inicjatywa pleneru wyszła od organizacji, która w Lubiewie i Bysławiu robi prawie wszystko, czyli od OSP - mówił Jan Czupryniak, rzeźbiarz z Tucholi i komisarz wystawy. - Wójt Michał Skałecki potrząsnął jednak kasą i dlatego tu jesteśmy.
     **_Dajcie, to będzie
     - _Jeszcze trochę, a będzie się mówiło Tuchola koło Bysławia, tyle w tej wiosce się dzieje
- stwierdziła posłanka Renata Basta,**zachęcając Stowarzyszenie Twórców Ludowych z Lublina do zabiegania o pieniądze na takie imprezy.
     _Wywołany do tablicy prezes ripostował.
- Mieszkając na wsi znacznie mniejszej od Bysławia, jestem przerażony, że zanikł nabór wiejskich dzieci do szkół plastycznych, bo rodziców na to nie stać_ - mówił
Ryszard Rebeszko, szef Stowarzyszenia Twórców Ludowych z Lublina. _- Mówi się, że nie ma pieniędzy na organizację plenerów, ale to pani jest wybrańcem narodu. Sejm może dać, albo nie dać. A bez kultury w Europie przepadniemy.
     **
Ciepło i dobrze
     Każdy dzień ma swojego opiekuna - w niedzielę artystami zajęły się panie z Koła Gospodyń Wiejskich, które uwijały się jak mogły, aby przyjąć ich smakowicie. Malarze i rzeźbiarze zapewniali, że są zadowoleni.
- Tak ciepłych ludzi jak w Lubiewie nie ma nigdzie - mówił Mieczysław Głuch z Makowa Podhalańskiego. - Dobrzy, serdeczni, weseli.
     - _Przejechałem tu ponad sześćset kilometrów, a jak już dojechaliśmy, to zachwyciła nas okolica - _zapewniał Tomasz Cidlik z Czech.
- Zostawimy tu swoje rzeźby i mamy nadzieję, że zobaczymy Bysław za rok. _

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska