
Hanna Kłosowska
(fot. Fot. archiwum)
Hanna Kłosowska jest nauczycielką biologii w Gimnazjum nr 1. Po godzinach poświęca czas na kierowanie Szkolnym Klubem Wolontariatu "Animus". - Raz lub dwa razy w miesiącu w piątek po lekcjach jedziemy do Domu Pomocy Społecznej w Wysokiej - opowiada Kłosowska. - Opiekujemy się grupą 23 osób starszych, które chcą przebywać z młodymi.
Gimnazjaliści towarzyszą w spacerach, pomagają zakupach, jeżdżą większą grupą, gdy przygotują jakieś okolicznościowe inscenizacje.
"Animus" powstał trzy lata temu z inicjatywy Małgorzaty Skwirowskiej-Lipińskiej. Jedną z inicjatyw klubu było posadzenie 50 krzewów róż dla każdego mieszkańca DPS.
W migowym i brajlu
Joanna Hanczewska od ponad roku jest dyrektorką Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Tyle czasu wystarczyło, by ci, którym PCPR pomaga, zwierzchnicy i współpracownicy wypowiadali się o niej w samych superlatywach. - Od samego początku szefowa kładła nacisk na pracę w grupie i stworzenie zgranego zespołu - mówi Kinga Kawczyńska, pracownik socjalny w PCPR. - Wyznaczyła jasne reguły, uporządkowała sprawy.
Dyrektorka dużą wagę przykłada do pisanie projektów, dzięki czemu PCPR pozyskał sporo pieniędzy z zewnątrz. - To żmudna praca, ale opłaca się - ocenia Kawczyńska.
Hanczewska zadbała też o dostosowanie strony internetowej do potrzeb niedowidzących, o zatrudnienie pracownika posługującego się językiem migowym oraz oznakowanie lokalu w alfabecie brajla. Była jedną z inicjatorek akcji uwalniania schodów i chodników, czyli usuwania barier architektonicznych.
Dziś są w Toruniu
Obie panie zostały docenione przez zarząd województwa. Kłosowska za inspirowanie młodzieży do angażowania się na rzecz innych i projekt w ramach programu "Szkoła bez przemocy", nagrodzony grantem "To w tym miejscu człowiek człowiekowi najbardziej jest potrzebny do szczęścia".
Hanczewska m.in. za podnoszenie standardów jakości usług PCPR w stosunku do niepełnosprawnych i aktywizację wykluczonych społecznie.
Dziś (czwartek) odbierają nagrody dla najlepszych pracowników i wolontariuszy pomocy społecznej. Dostały zaproszenie na uroczystą galę w Urzędzie Marszałkowskim razem z 19 innymi osobami i czterema zespołami. - Oczywiście czuję się wyróżniona, ale to przecież wspólna nagroda dla wolontariuszy - mówi Kłosowska.