https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tuchola. Panowie, obędzie się bez pisania? Dam na obiad

(RW)
sxc.hu
Miał ciężką nogę, za to nie miał "prawka". Żeby wymigać się od mandatu, próbował wcisnąć policjantom 150 zł.

W niedzielę po godz. 21 policjanci drogówki zatrzymali do kontroli peugeota. Kierowca przekroczył o 33 kilometry dozwolonej na tym odcinku prędkość.

Więcej informacji z Tucholi znajdziesz na www.pomorska.pl/tuchola

26-letni mieszkaniec Radomia nie miał prawa jazdy, bo stracił je za jazdę po pijanemu. Za wykroczenia miał zapłacić 800 zł mandatu. Aż tyle? 26-latek stwierdził, że sprawę można by załatwić "bez pisania". Za kierownicą usiądzie jego żona, on da policjantom na obiad i wszyscy będą zadowoleni. W dokumenty, które podał policjantom, włożył 150 złotych.

Funkcjonariusze nie skusili się na łapówkę. Kierowca został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. - Teraz oprócz zarzutu kierowania bez uprawnień i przekroczenia dozwolonej prędkości odpowie jeszcze za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi policji - mówi Brygida Zimnoch, rzeczniczka tucholskiej policji.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska