Tucholski dworzec pięknieje, ale PLK S.A nie remontuje swego terenu w sąsiedztwie!

- Nie inwestujemy tutaj, bo jest to nadal obszar będący własnością spółki kolejowej – wyjaśnia Tadeusz Kowalski, burmistrz Tucholi. - Chcieliśmy przejąć ten teren, ale PLK. S.A nie wyraziła na to zgody.

Efekt jest taki, że nowe miejsca parkingowe przy samym dworcu będą sąsiadować z zaniedbanym placem. Być może inwestycja, która zmierza do finału będzie inspiracją dla kolejowej spółki, by i po sąsiedzku zainwestować. Skorzystaliby na tym właściciele sąsiednich podmiotów gospodarczych. Tam mógłby powstać obszerny parking. Można by się tez pokusić o zaprojektowanie tam tez miejsca do rekreacji, dołożyć nieco zieleni.

Na razie inwestycja obejmuje jednak skromniejszy obszar. Ale z efektu będzie można się cieszyć.
W ramach inwestycji zaplanowano: prace renowacyjne wnętrza budynku dworca, rozbudowę układu komunikacyjnego, obejmującą odcinki ul. Kolejowej oraz Chopina wraz z ciągami pieszo-rowerowymi, nowym oświetleniem, przebudową deszczówki, zagospodarowaniem zieleni.
Efekt to stworzenie zintegrowanego węzła przesiadkowego przy istniejącym dworcu kolejowym. Służy temu przebudowa peronów autobusowych i placu manewrowego dworca autobusowego, przebudowa miejsc parkingowych dla samochodów osobowych (parking typu Kiss&Ride); przebudowa pieszo-rowerowego układu komunikacyjnego w rejonie dworca. Powstaje też parking w rejonie skrzyżowania ul. Kolejowej z ul. Chopina.