W Turzynku (gm. Raciążek) doszło do brzemiennej w skutki kolizji.
A było tak: dyżurny komendy policji w Aleksandrowie Kujawskim otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym. Gdy mundurowi dotarli na miejsce, zastali tylko osobę zgłaszającą kolizję. Dowiedzieli się, że kierowca renault cofał swoim samochodem, uderzył w stojące auto, a następnie uciekł.
Pokrzywdzony widział, dokąd oddaliła się "renówka“ pirata, toteż policjanci udali się do wskazanej posesji. Rzeczywiście stał tam samochód renault, a w do-mu było dwóch mężczyzn, od których biła silna woń alkoholu. Ustalono, że samochodem kierował 45-latek.
Mundurowi doprowadzili mężczyznę na komendę policji i zbadali jego stan trzeźwości. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Pobrano od niego również krew do badań. Przy okazji wyszło na jaw , że mężczyzna nie ma prawa jazdy.
Odpowie więc za jazdę po pijanemu, za co grozi kara do 2 lat więzienia, spowodowanie kolizji oraz kierowanie samochodem bez uprawnień grozi mu kara grzywny.