- Z powodu remontów i zakazów na Starówce nie mam gdzie postawić samochodu - denerwuje się pan Stanisław. - Straż miejska tylko czeka, żeby założyć blokady.
Powodem zamieszania jest parking pod zborem ewangelickim na Rynku Nowomiejskim. Zimą magistrat i drogowcy postanowili utworzyć tam dodatkowe miejsca postojowe.
- Od 1 kwietnia nie można tam już parkować - przypomina Grażyna Buczeń z MZD. - Apelujemy do kierowców, by patrzyli na znaki. Wszyscy czasem jeździmy na pamięć, ale nie zwalnia nas to z odpowiedzialności za błędy.
- Ciężko spoglądać na oznakowanie, skoro zmienia się ono codziennie - denerwuje się pan Stanisław. - Współczuję osobom spoza Torunia.
Zdaniem drogowców straż miejska działa słusznie, a informacja o tym, że od kwietnia parkować pod zborem nie wolno, była nagłaśniana w mediach i na stronie MZD w internecie. - Przecież nie ogrodzimy tego terenu - mówi Buczeń.