Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twierdza, czyli nostalgiczne wspomnienia bydgoszczanina - Jerzego Gruszczyńskiego o rodzinnym Brześciu

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Na zdjęciu jeden z fortów zewnętrznych Twierdzy Brześć, znajdujący się od zakończenia II wojny światowej po polskiej stronie granicy.
Na zdjęciu jeden z fortów zewnętrznych Twierdzy Brześć, znajdujący się od zakończenia II wojny światowej po polskiej stronie granicy. Jerzy Bitner
Jerzy Gruszczyński jest od dziesiątków lat bydgoszczaninem, ale urodził się w twierdzy brzeskiej, a w samym mieście mieszkał do roku 1946. W ostatnich latach pracował na albumem, który stworzył przez sentyment do rodzinnego Brześcia nad Bugiem.

Ów album stworzył także z myślą o Polakach pochodzących z Polesia, czy nawet szerzej – dla wszystkich zainteresowanych Kresami dawnej RP. Szczególnie zaś, co oczywiste, publikację poświęca byłym mieszkańcom Brześcia Litewskiego.

Tęsknota została

- Minęły dziesiątki lat, a tęsknota za rodzinnymi stronami, za ulicami i krajobrazem miasta, za grobami najbliższych została. Z ostatnich informacji przesłanych mi przez Polski i Białoruski Czerwony Krzyż wiem, że groby moich przodków zachowały się. Od 1985 roku do 2012 odwiedzałem rodzinne strony i te kilkudniowe pobyty zawsze bardzo wzruszające – mówi nam Jarzy Gruszczyński, który jest wiernym czytelnikiem „Gazety Pomorskiej” (czyta ją od 30 lat, zaś od 15 prenumeruje).

Pan Jerzy wspomina też tragiczne epizody - terror agresorów z zachodu (wojsk niemieckich) i ze wschodu (czerwonoarmistów). Wspomina słynną paradę zwycięstwa dwóch agresorów - Wehrmachtu i Armii Czerwonej 22 września 1939 roku. Był wtedy 5-letnim chłopcem, więc matka nie wypuściła go z domu przy ul. Zgoda, ale później dowiedział się, że wielu ludzi oglądało ten pokaz siły. Pamięta również przejścia frontów wojennych w latach 1941 i 1944.

- W rezultacie zniszczeniu uległo wiele domów i prawie wszystkie obiekty w Twierdzy Brześć, które miały wartość architektoniczną i historyczną. Całkowicie zniszczone zostały znajdujące się w murach twierdzy klasztory z przełomu XVI i XVII wieku oraz szpital, w którym przyszedłem na świat. Urodziłem się w polskim Brześciu i musiałem go opuścić, wyjechać do Polski. Oczywiście tylko dlatego, że granice naszego kraju przesunięto na daleko zachód. Ta wschodnia ustalona została na Bugu – kontynuuje Gruszczyński.

Pan Jerzy opisał początkowo historię twierdzy i miasta w formie papierowego albumu, ale po latach postanowił sięgnąć po nowoczesne i dostępne wszystkim narzędzie - rozwinąć swoją pracę w internecie, w czym wsparł go wnuk Mikołaj Gruszczyński, z zawodu notariusz.

Przed wojną polski Brześć liczył 53 tys. mieszkańców, teraz to należące do Białorusi miasto rozrosło się do 340 tysięcy. Jest szóstym pod względem ludności ośrodkiem Białorus. Dla porównania Bydgoszcz liczyła przed wybuchem wojny nieco ponad 133 tysiące obywateli, a dziś 330 038, czyli tyle ile na przełomie 1976 i 77 roku. Bydgoszcz jest zatem dziewiątym miastem w Polsce
Brześć leży u ujścia Muchawca do Bugu, w zdecydowanej większości na prawy brzegu Bugu, nie licząc niewielkiego i niezabudowanego skrawka lewobrzeża oddzielonego od Polski starą fosą zachodniej części Twierdzy Brzeskiej. Granica między oboma państwami biegnie właśnie Bugiem i wspomnianą fosą.

To też może Cię zainteresować

W Brześciu (białoruski Брэст, Brest), choć jak wiadomo nasze stosunki z tym państwem rządzonym przez despotę Łukaszenkę, są złe, znajduje się Konsulat Generalny RP (jeden z trzech obok Mińska i Grodna). Miasto jest także ważnym ośrodkiem kultury polskiej na Białorusi, której wszakże coraz trudniej jest funkcjonować w warunkach reżimu politycznego i jawnej wrogości do naszych rodaków.

Głębokie związki z Polską

Historia tego miasta od początków XI wieku związana była z Polską, a właściwie z piastowskim Mazowszem. Tu bowiem docierali osadnicy z tego regionu, a potem z państwa tworzonego przez Bolesława Chrobrego.

Przed rokiem 1019 gród zdobyli książęta kijowscy (ruscy) i wtedy właśnie – pod datą 1019 - pojawił się po raz pierwszy w źródłach pisanych pod nazwą Berestie i jako miasto na Rusi Kijowskiej. Taką informację podał ruski Latopis, czyli średniowieczna kronika. Jednak już w następnym roku Brześć został odbity przez wojska Chrobrego. Historia jeszcze kilkakrotnie się powtarzała – gród był ponownie dobywany przez zbrojnych kijowskich, a potem przez piastowskich i znów kijowskich. W tych walkach chodziło nie tylko o przynależność państwową (książęcą), ale także, a może i bardziej, o włości rodowe.

Po roku 1258 ośrodek nad Bugiem zajął wielki książę litewski Wojsiełk, co zapoczątkowało przynależność tych ziem do ekspansywnie poszerzającej swe posiadłości i wyprawiającej się także w łupieżczych wyprawach na ziemie polskie (aż po Włocławek) Litwy. Ale Polacy nie odpuścili i w roku 1282 ponownie zajęli Brześć (książę Leszek Czarny). Litwini odbili go około roku 1320, zaś w 1349 Polacy (Kazimierz Wielki). Litwini odzyskali go dwa lata później na mocy traktatu. W drugiej połowie XIV wieku fortyfikacje Brześcia były kilkakrotnie zdobywane i opuszczane przez Krzyżaków. Ci nie zdołali na stałe tu osiąść, za to Wielkie Księstwo Litewskie rosło w siłę i w opozycji do zakonu krzyżackiego sprzymierzyło się wkrótce z Królestwem Polskim.

Na mocy układu wydanego w Krewie (dziś miasto na Białorusi) w roku 1385 przez wielkiego księcia litewskiego Jagiełłę, który był aktem wstępnym przed jego małżeństwem z królowa Polski Jadwigą, on sam, jego rodzina, dwór i możnowładcy przyjęli chrześcijaństwo i zobowiązali się do zwolnienia z niewoli Polaków wziętym do niewoli w licznych bitwach. Polska od dawna zabiegała o chrystianizację Litwy i włączenie jej do metropolii gnieźnieńskiej.

Przedmiotem sporu historyków jest to, czy układ stanowił też formalne przyłączenie księstwa do Królestwa Polskiego czy też tylko zapowiedź, przyrzeczenie tegoż. Raczej to drugie.

W granicach Rzeczypospolitej Obojga Narodów Brześć znalazł się dopiero, tak jak wszystkie ziemie litewskie, dopiero na mocy unii lubelskiej w roku 1569, co zapoczątkowało jego szybką polonizację.

Średniowieczne centrum miasta znajdowało się na głównym terenie twierdzy brzeskiej, po obecnej stronie białoruskiej. Tam właśnie - jak się przypuszcza - książę Wojsiełk kazał wznieść warowną basztę, która przetrwała do lat 30. XIX wieku, gdy została rozebrana podczas budowy nowożytnej twierdzy. Rozkaz budowy dał w roku 1833 roku car Rosji Mikołaj I Romanow, aby – jak uważają polscy historycy – trzymać w ryzach podbitą Rzeczpospolitą.

Zasadnicze prace prowadzone według projektu inż. gen. Karla Oppermana zakończyły się już w roku 1842. Szpital Garnizonowy, w którym urodził się Jerzy Gruszczyński, znajdował się na Wyspie Szpitalnej twierdzy brzeskiej. Od końca lat 60. XIX wieku do roku 1888 Rosjanie rozbudowywali forty zewnętrzne wzmacniając je dzałobitniami, prochowniami i szańcami piechoty.

Na początku XX wieku zbudowano drugi zewnętrzny pierścień fortów i generalnie zmodernizowano całą twierdzę, ale osiągnięcie pełnej zdolności bojowej planowano na rok 1921.

Zewnętrzne forty zachowały się także po polskiej stronie obecnej granicy.: Lebiedziew, fort K – Kobylany, fort O – Koroszczyn, fort A – Rzeczyca – Kozłowice, fort B – Dubrówka, fort N – Ogrodniki. I te właśnie fortyfikacje są zwiedzane przez turystów. Niedawno zwiedzała je wycieczka z Regionalnego Oddziału PTTK „Szlak Brdy” w Bydgoszczy pod przewodnictwem Jerzego Bitnera.

Podczas I wojny światowej Rosjanie nie wykorzystali potencjału twierdzy (osłabionej z powodu przekazywania jej uzbrojenia na potrzeby frontu), we wrześniu 1915 roku opuścili ją po zaledwie dwudniowej obronie przez wojskami austro-węgierskimi, a miasto ewakuowali i podpalili (spłonęło w 80 procentach).

Za II Rzeczypospolitej

Do początku lutego 1919 roku (w poprzednim roku podpisano traktat pokojowy kończący wojnę z Rosją) w Brześciu stacjonowały siły niemieckie, następnie wyparte przez dwa pułki piechoty odrodzonego Wojska Polskiego. Miasto wyzwolił ochotniczy oddział Samoobrony Wileńskiej. 2 sierpnia 1920 twierdzę zdobyli czerwonoarmiści, ale już 19 sierpnia Polacy ją odbili i urządzili w jej murach obóz jeniecki dla żołnierzy sowieckich. Z około 3 tysięcy jeńców większość zmarła z głodu, zimna i chorób. Brześć stał się stolicą województwa poleskiego.

Za rządów polskiej sanacji w twierdzy więziono (po słynnym procesie brzeskim) w podłych i urągających ludzkiej godności przeciwników politycznych, w tym sześciu posłów Centrolewu z Wincentym Witosem i Wojciechem Korfantym na czele.

Tragedia wojny

Kolejny ważny i tragiczny epizod w historii twierdzy i miasta była polska obrona (14-17 września 1939 roku) i ich zajęcie przez wojska niemieckie. Zanim polska załoga poddała się, odparła siedem szturmów XIX Korpusu Armijnego gen. Heinza Guderiana.
Od wschodu atakowała Armia Czerwona, która wzięła do niewoli w sumie ponad 36 tysięcy polskich żołnierzy. Zdecydowana większość, a wraz z nimi sprzęt wojskowy, wpadła w sowieckie ręce wysiadając z wagonów kolejnvch kilkudziesięciu transportów wojskowych kierowanych na brzeski dworzec kolejowy. Trafiali prosto pod lufy sołdatów.

Zaraz po podpisaniu umowy niemiecko – rosyjskiej, Brześć znalazł się po wschodniej stronie granicy ustanowionej na Bugu, zaś w obszarze samej twierdzy na zachodniej fosie (tej samej, na której granica jest także dziś).

Po złamaniu paktu o nieagresji i zaatakowaniu Związku Radzieckiego, wojska hitlerowskie opanowały twierdzę 30 czerwca, choć pojedyncze grupy Rosjan broniły się w niej jeszcze do drugiej połowy lipca. W czasie okupacji Niemcy utworzyli w Brześciu getto, z którego wywozili Żydów do Bronnej Góry i tam mordowali.

Losy Brześcia odwróciły się 28 lipca 1944 roku, gdy odbiła je Armia Czerwona. Nastały czasy ZSRR, zaś w roku 1991 Brześć stał się najbardziej wysuniętym miastem Białorusi.

* Album Jerzego Gruszczyńskiego znajdziecie pod adresem: albumbrzesc.dnset.com

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska