"Krasbud" Ryszarda Krause ze Smętowa do końca miesiąca musi uporać się z wyremontowaniem pomieszczeń na Dom Seniora "Wigor". Czy zdąży?
Placówka będzie się znajdować na parterze przychodni i będzie osobną, niezależną jednostką.
Gmina pozyskała wsparcie z rządowego programu "Senior-Wigor". Stąd też taka nazwa placówki. Pisaliśmy o przyznaniu dofinansowania. Placówka ma być dziennym ośrodkiem wsparcia dla osób po sześćdziesiątym roku życia. Będzie w niej miejsce dla piętnastu osób. Jak się dowiedzieliśmy, kierowani tam będą przez Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, ale decyzję o przyjęciu wydawać będzie dyrektor.
Jak poinformował "Pomorską" wiceburmistrz Grzegorz Klauza, dyrektor jednostki będzie najprawdopodobniej jedynym pracownikiem zatrudnionym na etacie. - Będzie nie tylko dyrektorem, ale i jednocześnie osobą, która będzie w stałym kontakcie z przebywającymi w placówce osobami. Administrowanie placówką to tylko wycinek jego obowiązków.
W tym tygodniu ma być ogłoszony konkurs na dyrektora. W połowie grudnia znany powinien być już cały personel. Wcześniej była mowa, że Dzienny Dom "Senior-Wigor" otworzy podwoje 15 grudnia, ale ten termin nie jest realny.
Pierwsi podopieczni mają pojawić się po świętach, a więc w praktyce w nowym roku.
Klauza mówi, że pozostały personel może spodziewać się umów-zlecenie. To będą pielęgniarki, rehabilitanci, masażyści i wykwalifikowany medyczny personel. To burmistrz ma określić wymagane kwalifikacje zawodowe pracowników - taki jest zapis w statucie jednostki, który został przyjęty przez radę na ostatniej sesji jako załącznik uchwały.
Dociekamy, czy umowy-zlecenia są adekwatne. Wiceburmistrz Klauza nie ma wątpliwości, że tak. Utrzymuje bowiem, że wymiar czasu pracy personelu, na przykład masażysty, jest z racji potrzeb małej placówki ograniczony.
Roboty trwają. W placówce będzie kuchnia (catering), gabinet rehabilitacyjny i pomieszczenie dla lekarza.