Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Tytan" niestraszny Pawłowi Nastuli [zdjęcia]

(as)
Paweł Nastula
Paweł Nastula Adam Szczęśniak
Amerykanin Jimmy Ambriz doznał kontuzji i w ten sposób po niespełna dwóch minutach walki podczas gali MMA w Bydgoszczy przegrał z Pawłem Nastulą. W pojedynku miast Toruń pokonał Bydgoszcz 5:2.

Bydgoszcz-Toruń gala MMA

Wspólne zdjęcie zespołów z Bydgoszczy (u dołu) i Torunia (u góry z pucharem).
Wspólne zdjęcie zespołów z Bydgoszczy (u dołu) i Torunia (u góry z pucharem). Jarosław Pruss

Wspólne zdjęcie zespołów z Bydgoszczy (u dołu) i Torunia (u góry z pucharem).
(fot. Jarosław Pruss)

Sobotnia gala Mieszanych Sztuk Walki (Mixed Martial Arts - MMA) zgromadziła na trybunach bydgoskiej hali "Łuczniczka" około dwóch tysięcy kibiców. Trochę mało, ale to efekt słabej mimo wszystko promocji imprezy. A szkoda, bowiem przygotowana została znakomicie przez Streetfighters Team Cup z Maciejem Klotzem na czele.

Efektowne pokazy pirotechniczne, pokazy judo, krav magi, występy raperów i zespołu tanecznego, a do tego wszystkiego świetna oprawa (obraz na 4 telebimach), fachowy komentarz i pokaz na czym w ogóle polega MMA robiły wrażenie. Walka Nastuli z Ambrizem była niejako na "deser". Wcześniej odbyło się 7 pojedynków w ramach turnieju o puchar prezesa składywęgla.pl pomiędzy zawodnikami z Torunia i Bydgoszczy, wspomaganymi przez zaciąg z kilku klubów Polski. Dodajmy, że wszystkie pojedynki toczyły się w klatce, tzw. oktagonie, na dystansie dwóch 5-minutowych rund plus ewentualna dogrywka.

Górą doświadczenie

Obolały Ambriz (z lewej) i zwycięski Nastula.
Obolały Ambriz (z lewej) i zwycięski Nastula. Jarosław Pruss

Obolały Ambriz (z lewej) i zwycięski Nastula.
(fot. Jarosław Pruss)

Tylko pierwsza i ostatnia walka toczyły się po myśli gospodarzy, ale pięć środkowych wygrali goście z Torunia i cały mecz 5:2. Właściwie werdykt tylko w jednej walce, Bogusława Bagińskiego i Piotra Szlezera mógł budzić kontrowersje, gdy sędziowie po dwóch zaciętych rundach wytypowali zwycięstwo torunianina. Sprawiedliwsza mimo wszystko byłaby jednak dogrywka.

W pozostałych, ciekawych walkach nie brakowało dobrych akcji technicznych, determinacji, szaleńczej odwagi i rozczarowań. Większość z zawodników zespołów No Limits Team Toruń (trener Paweł Klimkiewicz) i Fighting Division Combat Club Bydgoszcz (trener Tomasz Krajewski) dopiero zdobywa szlify w MMA i wiele sobie obiecywała. Widać jednak było, że doświadczenie w tym sporcie ma spore znaczenie, stąd jednak pewna wygrana Torunia nad mniej doświadczoną ekipą z Bydgoszczy.

Wyniki walk

(na pierwszym miejscu goście)

1. Damian Domachowski - Marcin Wrzosek - waga 72 kg, wygrana Wrzoska w 2. rundzie przez techniczny nokaut;
2. Dawid Rybicki - Łukasz Zaborowski - waga 77 kg, wygrana Rybickiego w 1. rundzie przez dźwignię na łokieć;
3. Jakub Jęzura - Maciej Barański - waga 77 kg, wygrana Jęzury w 1. rundzie przez trójkąt nogami;
4. Dawid Januszewski - Filip Czarnecki - waga 84 kg, wygrana Januszewskiego w 2. rundzie przez duszenie;
5. Adam Muszyński - Piotr Jerzak - waga 84 kg, wygrana Muszyńskiego w 1. rundzie przez klucz na rękę;
6. Bogusław Bagiński - Piotr Szlezer - waga 93 kg, wygrana Bagińskiego decyzją sędziów;
7. Sandino Walczyk - Michał Andryszak - waga +93 kg, wygrana Andryszaka w 1. rundzie przez techniczny nokaut;

Z klatki do parlamentu?

Walka wieczoru pomiędzy Nastulą a "Tytanem" z USA na pewno rozczarowała. Polski mistrz olimpijski w judo (Atlanta 1996) zaczął bardzo ostrożnie walkę z ważącym 136 kg Ambrizem. Ponad minutę obaj "tańczyli" wokół siebie. Polak wyraźnie chciał zmęczyć rywala. Później doszło do wymiany ciosów pięściarskich, a gdy Nastula wyprowadził cios nogą, Ambriz sprytnie podciął mu drugą nogę i przygniótł do ziemi.

Nastula dobrze jednak zablokował rękę Amerykanina, a po chwili ten "odklepal", prosząc o przerwanie walki. Jak się okazało, doznał naderwana mięśnia, tzw. tricepsa i nie był w stanie kontynuować walki, która zakończyła się po minucie i 50 sekundach.

Nie przeszkodziło to jednak kibicom, którzy wiwatami przyjęli wygraną Polaka. W ringu pas wręczyli mu wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak oraz Sebastian Chmara, zastępca prezydenta Bydgoszczy. Obecność tego pierwszego nie dziwi, wszak Nastula w następną niedzielę... startuje w wyborach do parlamentu z listy PSL. Premier życzył mu więc równie szybkiego zwycięstwa...

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska