To kilkudziesięciu plantatorów z powiatu grudziądzkiego, między innymi gmin Łasin, Rogóźno, Gruta. Ale też plantatorzy z powiatu kwidzyńskiego.
- Prowadzimy w tej sprawie postępowanie karne skarbowe - mówi Mariusz Ziarnowski, rzecznik prasowy Izby Celnej w Toruniu, która podczas kontroli ujawniła proceder.
Przeczytaj także: Celnicy z Grudziądza zabezpieczyli 700 "działek" dopalaczy w przesyłce pocztowej! [zdjęcia i wideo]
Straty Skarbu Państwa sięgnęłyby 7,5 mln. zł
Zgodnie z prawem, firma skupująca susz tytoniowy, który nie jest oznaczony akcyzą, może go sprzedać jedynie firmie prowadzącej skład podatkowy lub innemu pośredniczącemu podmiotowi tytoniowemu znajdującemu się na liście publikowanej w Biuletynie Informacji Publicznej.
W tym przypadku, zgodnie z informacjami celników, sprzedaż suszu tytoniowego nastąpiła po tym jak fabryka została zamknięta, a co za tym idzie, nie było jej już na liście opublikowanej w BIP-ie.
- Zarekwirowaliśmy 15 ton suszu tytoniowego. Gdyby trafił na rynek, straty Skarbu Państwa przekroczyłyby 7,5 mln zł - wylicza Mariusz Ziarnowski.
Zarzuty usłyszało 29 osób
Dokumenty tej sprawy zostały przekazane też do Urzędu Celnego w Radomiu. To właśnie na tym terenie działała nielegalna wytwórnia tytoniu, do której firma z gminy Gruta miała sprzedać susz tytoniowy.
Nadzór nad śledztwem prowadzi Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy. Zatrzymano 29 osób. Kilku pochodzi z Inowrocławia. - Usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej - mówi Jan Bednarek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. - Śledztwo trwa. Zostało przedłużone do końca roku.
Próbowaliśmy skontaktować się z prezesem firmy skupującej tytoń na terenie gm. Gruta, ale poinformowano nas, że będzie uchwytny dopiero w środę.
Czytaj e-wydanie »